Wpis z mikrobloga

@Mirek2137: @maciekqtno @Korwinus-Maksimus T do zgonów nic dziwnego, tym bardziej jak prywatna. W przypadku mojego wujka było tak samo, przyjechała T z lekarzem, który orzekł zgon. Dlaczego prywatna? Bo w przypadku orzeczenia zgonu przez karetkę państwową (przynajmniej w mojej okolicy), karetka jest uziemiona na dłuższy czas (papierologia), z tego co się dowiedziałem od lekarza, to zazwyczaj 1-2h. Jeśli powiatowy szpital stoi słabo z R-kami, to zazwyczaj dzwonią po T prywatne, jeśli