Wpis z mikrobloga

Ale bym w Polsce chciał partię polityczną, która nie dość, że nie jest upośledzona na polu ekonomicznym to jeszcze rozumie i szanuje miejsce przedsiębiorców w gospodarce.

Zlikwidowałaby na dzień dobry zakaz handlu w niedzielę

I żeby okazała trochę szacunku tym, którzy utrzymują ten cały interes.

I byłaby rusofobiczna

I nie brałaby z połykiem wszystkiego, czego domaga się dygnitarz z UE

I podchodziłaby kalkulacyjnie do polityki międzynarodowej

Umiałaby grać licznymi zaletami, jaki ma ten kraj

i jeszcze jawnie by nienawidziła patusiarstwa

i zlikwidowałaby squaty

Ech...

#polityka #przemysleniazdupy #polska #wybory