Wpis z mikrobloga

Zatrudnił syn dziewczynę #pkoleniez, 3 miesiące temu do prac biurowych, praca 5 dni w tygodniu, od 7 do 15, nie była w stanie się wyrobić na 7 (mimo że dojazd metrem od domu do biura) no dobra to jej przestawił na 8~15. Bez przerwy komórka w łapie i pisanie z koleżankami na FB Twitterze brak samodzielnego myślenia i chęci do pracy. W drugim miesiącu pracy zaczęło sie wychodzenie godzinę wcześniej (2~3 razy w tygodniu) wiec jej odjął te godziny od wypłaty i na koniec miesiąca zdziwienie ze kasy mniej, ale zero pomyślunku, dlaczego i dalej wychodzenie godzinę wcześniej a robota zostawiona na następny dzień. Wiec grzecznie jej powiedział ze nie przedłuża z nią umowy i z końcem czerwca żegnają się. I wielkie oburzenie julki i jej koleżanek jak tak można debilne wpisy na FB na stronie firmy i na google w opiniach o firmie (szybko pousuwane jak syn zagroził sadem).

Wniosek #pokoleniez jest totalnie #!$%@? i nie nadaje się do pracy.
  • 8
7 do 15, nie była w stanie się wyrobić na 7 (mimo że dojazd metrem od domu do biura) no dobra to jej przestawił na 8~15


@MistrzKowalski: 7 rano to jest wręcz nieludzka godzina na rozpoczęcie pracy, skoro nie było problemu z przesunięciem na 8 to po co takie rzeczy robić w ogóle? :D
i tak pracuje od 15 lat całe biuro i nikt z tym nie ma problemu


@MistrzKowalski: no przecież sam napisałeś, że dało się przesunąć na 8 więc gdzie ta potrzeba? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak będziecie tak elastyczni, to będziecie wynajdywać głównie osoby nieszczególnie zainteresowane pracą.