Wpis z mikrobloga

Kupiłem dla znajomego elektronikę. Dostarczono w oryginalnym opakowaniu, bez śladów uszkodzenia. Wewnątrz również.
Okazało się, że powstałe uszkodzenie najprawdopodobniej powstało na etapie produkcji co w wymienianej korespondencji przypuszcza również sprzedawca i sugeruje zwrot na własny koszt zgodnie z ustawą. Nie chce pokrywać kosztów transportu. Jaka jest podstawa prawna w takiej sytuacji?
W mojej ocenie nie powinno być tak. Dawałoby to furtkę sprzedawcom, którzy jawnie wysyłają buble i liczą, że kupujący nie odeśle bo koszt transportu jest znaczący w porównaniu do wartości przedmiotu.
#prawo #zakupy #allegro #pytaniedoeksperta
  • 9
@widmo82: tego jasno nie napisałeś, co nie znaczy że dalej odsyłasz na swój koszt ale po uznaniu reklamacji czy rękojmi sprzedawca ma ci zwrócić pieniądze za przesyłkę. Obecnie jeżeli nie zapoznał się ze stanem urządzenia nie masz podstaw by kazać mu za przesyłkę płacić.
@sberatel: bredzisz, napisalem, ze przedmiot ma wadę, którą potwierdza wstępnie również sprzedawca/sklep.

Art. 5612. [Obowiązek dostarczenia wadliwej rzeczy na koszt sprzedawcy do miejsca oznaczonego w umowie]
§ 1.
Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy takiego miejsca nie określono w umowie - do miejsca, w którym rzecz została wydana kupującemu.

Jesli sprzedawca od początku przyjałby