Wpis z mikrobloga

Pewnie znów wyjdę na onucę, choć tylko zacytuje prezesa Związku Ukraińców w Polsce.

Wśród zaproszonych na wieczór do Zamku Królewskiego znalazł się prezes Związku Ukraińców w Polsce Mirosław Skórka. Rozmawiamy kilka godzin wcześniej. – Szacuje się, że w Polsce przebywa już około 3 mln Ukraińców, to około 8 proc. populacji. To może być poważnym wyzwaniem. Musimy zmienić model funkcjonowania społeczności ukraińskiej w Polsce. Ukraińcy w Polsce już potrzebują pewnych praw oświatowych i trzeba dostosować do tego polską szkołę, by dzieci ukraińskie nie tylko uczyły się mówienia i pisania po polsku, ale też żeby miały możliwość otrzymywania wiedzy o Ukrainie i pielęgnowania języka ukraińskiego – mówi.


Twierdzi, że system polskiej oświaty był wyłącznie dopasowany do mniejszości ukraińskiej (obywateli polskich pochodzenia ukraińskiego), ale nie do przebywających obecnie w Polsce 200 tys. dzieci uchodźców. Ukraińcy w Polsce mają dzisiaj jedynie pięć szkół, w których część przedmiotów jest wykładana po ukraińsku. Ze Skórką rozmawiamy o gospodarce, zalewających polskie rynki ukraińskim zbożu, które docelowo miało trafiać do Afryki i Bliskiego Wschodu, bezpieczeństwie i polityce. Rozmawiamy też o wspólnej trudnej historii, o Wołyniu. Ale na oświatę Ukraińców w Polsce mój rozmówca szczególnie zwraca uwagę. – Większość dzieci uchodźców w Polsce pochodzi ze wschodniej Ukrainy, z terenów bezpośrednio ogarniętych wojną lub niedawno wyzwolonych. To w znacznej mierze rosyjskojęzyczne dzieci. Żyją we własnych bańkach informacyjnych, często związanych z młodzieżowymi subkulturami Rosji. To mocne więzi utrzymywane są przez sieci społecznościowe. Jeżeli nie zaczniemy formować w nich tożsamości ukraińskiej, za jakiś czas w Polsce możemy mieć grupę ludzi, którzy będą ambasadorami „ruskiego miru” – alarmuje Skórka. Przyznaje zaś, że polska oświata też szwankuje i uczniowie polskich szkół „nie wiedzą, co się dzieje w Ukrainie”.


https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art38279421-pokochalam-polske-i-polakow-ukrainskie-glosy-podczas-wizyty-zelenskiego-w-polsce

#ukraina #polska
  • 77
Twierdzi, że system polskiej oświaty był wyłącznie dopasowany do mniejszości ukraińskiej (obywateli polskich pochodzenia ukraińskiego), ale nie do przebywających obecnie w Polsce 200 tys. dzieci uchodźców. Ukraińcy w Polsce mają dzisiaj jedynie pięć szkół, w których część przedmiotów jest wykładana po ukraińsku.


@oydamoydam: No to jest ogólnie problem z uczeniem języka miejszości - #!$%@? matur z kaszubskiego, ukraińskiego, białoruskiego jako języków ojczystych (ale totalnie zignorowano problem Niemców i Ślązaków), z tym
@oydamoydam: No i co masz za problem? Ze naród chce swoją kulturę pielęgnować, bo orki próbują mu ją odebrać? Jak były zabory na ziemiach polskich to myślisz, ze jak to wyglądało? Albo jak to wyglada na Litwie/Białorusi/Ukrainie? Mniejszość Polska tez na swoje prawa oświatowe. W USA także, ale na poziomie hrabstwa…
Ale wiesz że np w Niemczech też można uczyć się Polskiego xd


@Yurakamisa: W Polsce zaś ukraińskiego, szkoda tylko że w jakichś szkołach na środku nigdzie.

Inna sprawa że po prostu #!$%@? organizację szkolnictwa dla dzieci uchodźczych, najpierw wymyślono że mają tak se po prostu iśc do polskich szkół (have fun wpaść w połowie roku do drugiej klasy liceum w innym kraju), potem Ukraińcy odpalili naukę zdalną i mamy totalny burdel
czyli jesteś za tym żeby na Litwie wrócił zakaz nauki języka polskiego w szkolach? Polaków tam jest tylko 6,5% czyli mniej niż obecnie Ukraińców w Polsce


@worekcementu: Jestem za tym, aby Żmudzini zwrócili Wilno prawowitym właścicielom. Po litewsku mogą się tam dalej uczyć.
ślązacy w każdym momencie mogą wrócić do swoich niemiec albo dalej #!$%@?ć w nierentownych kopalniach


@GrubyPrezes: Mogą też siedzieć na swojej ziemi i dalej domagać się praw. Polska mogłaby #!$%@?ć fikołów logicznych gdzie Kaszubi istnieją, Ślązacy nie.

W Niemczech albo UK są polskie klasy w państwowych szkołach?


@oydamoydam: W Niemczech raczej jest praktyka osobnych obcojęzycznych szkół, a co?

Zresztą co wy wypoki tak się sracie jak jest w UK albo
@oydamoydam: Dzieci ukraińskie od samego początku powinny uczyć się naszego języka. Tworzenie sobie grupy ludzi która za 15 lat nie będzie wiedziała jakiego państwa są obywatelami to przepis na problemy i bardzo łatwy sposób dla innych państw żeby się mieszać w nasze sprawy wewnętrzne, klasycznym przykładem jest mniejszość turecka w niemczech. Dzisiejsze ''ukraińskie'' dzieci za 20 lat mają reprezentować PL i jej interesy a nie być dla nas kolejnym problemem.