Aktywne Wpisy
![RicoElectrico](https://wykop.pl/cdn/c3397992/RicoElectrico_whCZIFQjhf,q60.jpg)
RicoElectrico +160
#niebieskiepaski #medycyna #rak
No dobra, wczoraj przyjęli mnie na oddział i dziś mi to lewe jajko wycinają. Jestem 4. w kolejce. Trochę się cykam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ciekawe kiedy mnie wypiszą, jest szansa na wtorek.
Wczoraj to była masakra, kazali przyjść na 8:00, ale prawie przez godzinę nic się nie działo. Potem jak już byliśmy na oddziale, to pielęgniarka wszystko wypisywała na papierze dla każdego pacjenta...
Jakbym
No dobra, wczoraj przyjęli mnie na oddział i dziś mi to lewe jajko wycinają. Jestem 4. w kolejce. Trochę się cykam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ciekawe kiedy mnie wypiszą, jest szansa na wtorek.
Wczoraj to była masakra, kazali przyjść na 8:00, ale prawie przez godzinę nic się nie działo. Potem jak już byliśmy na oddziale, to pielęgniarka wszystko wypisywała na papierze dla każdego pacjenta...
Jakbym
![RicoElectrico - #niebieskiepaski #medycyna #rak
No dobra, wczoraj przyjęli mnie na o...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d8e27bd38b0c9eeda087ee0b3d907a9eec95dc6c0615a71b62a297c03f9c7978,w150.jpg)
źródło: 1000022425
Pobierz![back_to_my_place](https://wykop.pl/cdn/c0834752/547a3dcbf8764b5c5b8c142e70cccac37c5b294599a015ceb2dfaf95d1ca11f8,q60.png)
back_to_my_place +257
Wam też się nagle wyświetliły stare powiadomienia? #wykop
Dzień 1: tranzyt z Warszawy do Wiednia 700km. Start 9:30, na miejscu 19:30.
Dzień 2: "Alpejski prolog" z Wiednia do Hallstatt. Bardzo przyjemna i relalsująca trasa przez przepiękne i malownicze doliny. Z finiszem w pięknym górskim miasteczku położonym nad malowniczym jeziorem. Następnie przejazd do Kaprun. (Cały dzień, ok. 450km)
Dzień 3: wyjazd z noclegu o 10, tankowanie i wjazd na trasę Grossglockner. W pierwszej kolejności Edelweissspitze na wysokości 2571m. Ostatni podjazd i ciasne agrafki to wg mnie najtrudniejszy etap całej trasy. Poziom trudności 6/10. Następnie główny punkt widokowy Kaiser-Franc-Jozefs-Hoche na 2369m. Poziom trudności 3/10. W dalszej części dnia zjazd do miejscowości Winklern na posiłek oraz tranzyt na nocleg pod Graz (łącznie ok. 450km)
Dzień 4: powrót do Warszawy (850km).
Koszta: paliwo niecałe 1100 zł, noclegi 1700 zł, wjazd na Grossglockner hochalpenstrasse 135 zł, winieta na Austrie 26 zł.
Jeszcze się zapoznaje z motocyklem, więc winklowanie było spokojne i trochę kwadratowe. Maszyna miała 1600km przebiegu gdy ruszaliśmy z Warszawy. Jeżeli kogoś interesuje średnie spalanie - największe jest na autostradzie przy 140km/h z GPS - ok. 7,1l/100. Najmniejsze bo 4,8l/100 było w górach.
Pogoda na zdjęciach wydaje się być piękna, ale to tylko okienko pogodowe, bo przez 4 dni w Austrii zmokliśmy 4 razy.
#motocykle
źródło: 20230613_083555
PobierzSą fajne przyczepki składane, które można schować do bagażnika. Na takim dystansie samochód z przyczepką będzie o niebo wygodniejszy. Kręgosłup odpadał mi już po 200km ;)
nie widzialem takiej przyczepki...
w strone beszczad pojechalem na dwa razy przez sandomierz bo po robocie wyskoczylem, ale powrot to byla katorga. najpierw co godzine robilem przerwe dwa razy ale potem co pol chociaz na 5min sciagnac kask i zrobic dwa sklony. ja nie wiem, ale chyba cos ze mna jest nie tak ze mnie
@fotograf_warszawiak: jadąc do i będąc później w Hallstatt stwierdziłem, że to miasteczko jest okrutnie przereklamowane. Równie malowniczych miejscowości jest tam w okolicy cała masa, ale wszyscy walą do tego chyba przez jedno z najbardziej znanych puzzlowych ujęć (właśnie przez puzzle ja tam trafiłem). Na miejscu ciężko z parkingiem, pełno Chińczyków, straszna drożyzna i ani jednej knajpy z
Wychodzi praca siedząca, dlatego kręgosłup doskwiera. Muszę to rozćwiczyć ;)
A dobrą knajpę znaleźliśmy na końcu jeziora po lewej stronie. Fajne lokalne jedzenie, ceny gdzieś w połowie między średnio, a dość drogo ;)
@daczka92: podjechałeś pierwszego dnia pod wieże nadawczą?
@daczka92: tam paru poległo :) kilku też zawróciło wcześniej w lesie
@fotograf_warszawiak: interesuje mnie ten poziom trudności. Dlaczego tak go oceniasz a nie inaczej. I co to jest 10/10 trudności?