Wpis z mikrobloga

  • 354
@oponiarz: i jaki morał z tej historii? Pod presją głodu poszedłeś do sklepu, to może jakby cię przygłodzili to byś poszedł do roboty?
  • Odpowiedz
@guguszp: ładne porównanie skrajności, takie na poziomie gimnazjum
czyli powinniśmy go wyręczać we wszystkim?
robić mu zakupy, dawać hajs na życie itp? :D
najpierw trzeba wyjść do ludzi i poszukać pracy, potem zapracować i kupić dom
chyba że się zatrzymałeś na etapie simsów i grania na kodach
  • Odpowiedz
@guguszp: beka z Ciebie typie :D
naucz się robić lepsze porównania, bo chyba jest różnica czy problem jest do rozwiązania przez kogoś czy nie

tutaj jak typ powyżej nawet jakby poszedł do specjalisty to nic się nie zmieni póki sam nie będzie nad tym pracował, a ludzie go wyręczający tylko go utrwalają w fobii
  • Odpowiedz
@BackInBlack: ktoś chory psychicznie, mysli/próby samobójcze, fobie itd.
normik: beka z ciebie, wyjdź do ludzi xD

Czym się różni ktoś chory na raka/fizycznie od chorego psychicznie?
  • Odpowiedz
@BackInBlack: nie zamykają w psychiatryku z takich powodów. Sam byłem u psychiatry i psychologa i przyznałem się, że często mam mysli samobójcze i nawet nie zasugerowali szpitala psychiatrycznego. Musiałbym miec próbę samobójczą za soba (pod warunkiem, że by mnie odratowali).
  • Odpowiedz
@BackInBlack: nie wiem czy sam sobie nie poradzi, nie znam go. Ale pisanie: "wyjdź do ludzi, ogarnij się xD" na pewno mu nie pomoże, to już lepiej nie pisać nic.
Wyobraź sobie, że ktoś taki idzie do psychologa a on mu mowi: wyjdź do ludzi, ogarnij się.
  • Odpowiedz
@guguszp: prędzej mu to pomoże niż głaskanie go "jak nie chcesz to nie wychodź" "ahh zła siostra, że Ci dupy nie podtarła" i utwierdzanie go, że dobrze robi siedząc w mieszkaniu i pogarszając swój stan

do sklepu wyszedł, pójdzie drugi raz i trzeci i już będzie większy progres niż jakby dostał tabsy po których, by się czuł lepiej, ale nadal nie był w stanie sam wyjść
  • Odpowiedz