Wpis z mikrobloga

Mam coraz mocniejsze przeświadczenie, że ja się nie nadaje do społeczeństwa i bliższych relacji z płcią przeciwną. Na pierwszy rzut oka może nie jestem jakiś mocno odstający od normików i pewnie wiele osób mogłoby mi tu zarzucić, że sam nim jestem (jakby to była obelga XD), ale na jakimś głębszym poziomie różnie się od zwykłych ludzi. Ciężko mi to wyjaśnić, to chyba kwestia różnic w doświadczeniach życiowych, tego już się nie da nadrobić. Nigdy nie będę normalny. Mój pociąg już dawno odjechał. Jeżeli w ogóle przyjechał, ale tego się nie dowiem nigdy. #przegryw
Mlody_jeczmien - Mam coraz mocniejsze przeświadczenie, że ja się nie nadaje do społec...

źródło: 4dd

Pobierz
  • 47
@Larsberg: Ale ja nie byłem w związku nie przez to, że nie chcę XD Jako grupę odniesienia traktuje całe społeczeństwo. Znam trochę ludzi z wyrokami i uzależnionych od różnych substancji, ale sam do tego nie dążę.
ja nawet odstaję od przegrywów (bo wiele z tych co nazywa się przegrywami tutaj na tagu to w porównaniu do mnie to normiki/wygrywy)


@Mlody_jeczmien: pisałem wyżej i to co napisałeś tylko potwierdziło mój poprzedni wpis
Mam pracę za którą nie przepadam


@Mlody_jeczmien: To szkoda, ale w sumie kto przepada?

Mimo wszystko polecam bycie w związku chociaż raz, tak żeby zobaczyć jak to jest, żeby mieć porównanie do życia singla. Jak człowiek sobie zda sprawę, że wiele osób w związkach wcale nie jest szczęśliwych to perspektywa się trochę zmienia. Poza pracą moim zdaniem potrzebne jest chociaż jedno jakieś pociągające, zajmujące hobby. Kolejna sprawa to znajomi. Nie musi