@Elev: Pracowałem w Holandii w zakładzie mięsnym, gdzie robili też mięso dla KFC. Do worków leciało to samo mięso, tylko trzeba było powykrajac tłuszcz i wszystko co czerwone
@Piotrek7231: W USA kurczakownie są dosyć popularne (na równi z McDonalds i pizzeriami u nas w Polsce). Tymczasem w Polsce nie widzę trendu na knajpy z kurczakami. Istnieje jedynie KFC które zeszło na psy.
Gdyby coś takiego otworzyli w moim mieście to bym się stołował regularnie, bo przejadły mi się kebaby, które turasy otwierają jeden za drugim na każdej ulicy.
Także myślę że to dobry pomysł na biznes gastronomiczny. No ale
@Kunnorinno Zgagę możesz mieć po panierce może gotowa kupna pracowałem kiedyś w lokalu robiliśmy swoją i było git potem przeszliśmy na kupną to była przesolona zgaga po niej straszna co dostali to przez olej.
@Piotrek7231: no to co ma byc? franczyza gdzie mozesz leciec po kosztach - nie. kraft - nie. nikt ci nie da wiecej hajsu za kurczaka niz kosztuje kubelek w kfc
@Piotrek7231: to pochwal sie jak ma wedlug ciebie wygladac biznes plan bo wszystko co widze w tym temacie zwyczajnie nie dziala z mojego doswiadczenia jak i innych wykopkow.
Myślicie że było by wzięcie jak bym otworzył taką kurczakownie w Polsce ???
@marcus777: Dokladnie mam takie samo wrazenie.
Gdyby coś takiego otworzyli w moim mieście to bym się stołował regularnie, bo przejadły mi się kebaby, które turasy otwierają jeden za drugim na każdej ulicy.
Także myślę że to dobry pomysł na biznes gastronomiczny. No ale
Obrzeżna 3
istnieje polska franczyza kurczakowni - chilli mili i radzi sobie tak srednio