Wpis z mikrobloga

Wiece co wam powiem.

Byłem dziś tysięczny (albo i więcej) raz w Katowicach. Niby to miasto mnie przyciąga ale jednocześnie tym samym odpycha swoją wielkością, dużym ruchem, i masą ludzi. Może mi się wydaje albo to taki kompleks małego mieszczucha albo urojenie

PS: Śmieszny jest ten obrazek koło przystanka na Wełnowcu z napisem "Słucham tylko grubych płyt"

#sylwkespamuje
  • 11