Wpis z mikrobloga

Małpo młynarzu co robisz? Raport ISW na 7 czerwca 2023 roku... Matko, ale to nie ma sensu... Zachęcam do plusowania, wykopywania, sprawdzeniu oryginalnego raportu i potencjalnie do dawania datków (zwłaszcza to ostatnie z uwagi na to, że dziś mi wpieprzyli mandat...)
------------------------------------------------------
Datki na mnie
Link do wołania
Znalezisko do zakopywania
Strona z oryginałem
--------------------------------
Najważniejsze informacje

-Uszkodzenie tamy elektrowni wodnej Kachówka we wczesnych godzinach rannych 6 czerwca spowodowało masowe zalanie delty Dniepru, mokradeł, ujść rzek i osad przybrzeżnych w obwodzie chersońskim.

-Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) i ukraińscy urzędnicy poinformowali, że spadek poziomu wody w zbiorniku Kachówka nie powinien mieć wpływu na bezpieczeństwo Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.

-Ukraińscy urzędnicy stwierdzili, że siły rosyjskie celowo zniszczyły zaporę i zasugerowali, że rosyjskie wojsko nie przygotowało się na powódź z powodu chaosu organizacyjnego.

-Rosyjscy politycy oskarżyli siły ukraińskie o zniszczenie tamy i wykorzystali te zarzuty do wzmocnienia trwających działań propagandowych mających przedstawić wszystkie ukraińskie działania ofensywne jako spektakularne porażki.

-ISW nie ma wyraźnych dowodów na to, co wydarzyło się w Elektrowni 6 czerwca i dlatego nie jest w stanie podać niezależnej oceny kto odpowiada za zniszczenie tamy w momencie tej publikacji.

-Siły rosyjskie przeprowadziły kolejne uderzenie rakietowe na dużą skalę na Ukrainie w nocy z 5 na 6 czerwca.

-Rosyjskie źródła twierdziły, że proukraiński, Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolności Rosji zniknęły z przygranicznej osady w obwodzie biełgorodzkim.

-Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn nadal bezpośrednio groził rosyjskiemu Ministerstwu Obrony i rosyjskiemu dowództwu wojskowemu i żądał większej niezależnej od ministerstwa armii i wpływów politycznych w Rosji.

-Ukraińscy urzędnicy zapewnili, że uszkodzenie tamy i późniejsze powodzie nie utrudnią ukraińskich przygotowań do kontrofensywy.

-Siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone ataki naziemne wzdłuż linii Swatowo-Kreminna.

-Rosyjskie źródła twierdziły, że siły ukraińskie kontynuowały ataki naziemne na północ i południowy zachód od Bachmutu, a siły rosyjskie kontynuowały ograniczone operacje ofensywne wzdłuż linii Awdijiwka-Donieck.

-Siły ukraińskie kontynuowały ataki naziemne w południowo-zachodnim Doniecku i we wschodnim Zaporożu.
- Jewgienij Prigożyn twierdził, że rosyjska 72 Samodzielna Brygada Strzelców Zmotoryzowanych jest częścią nieregularnej 6 Dywizji.

-Rosyjscy urzędnicy i władze okupacyjne kontynuują wysiłki na rzecz wykorzystania projektów infrastrukturalnych do integracji okupowanych terytoriów z Rosją.

-----------------------------------------------
Wstęp

Uszkodzenie tamy elektrowni wodnej Kachówka wczesną nocą 6 czerwca spowodowało masowe zalanie delty Dniepru, moczarów, bagnisk, ujść rzecznych i przybrzeżnych osad w obwodzie chersońskim. Rosyjskie i ukraińskie źródła zaczęły donosić o głośnych dźwiękach przypominających eksplozje z okolic Nowej Kachówki między 2:00 a 2:30 czasu lokalnego, po czym szybko pojawiły się nowe doniesienia o gwałtownym przepływie wody i ogólnym wzroście poziomu wody w Dnieprze. Ukraińska administracja obwodu chersońskiego ogłosiła ewakuację kilku rejonów na zachodnim (prawym) brzegu obwodu chersońskiego o 07:30 czasu lokalnego i poinformowała, że tereny w osadach Tiahynka, Odradokamjanka, Berysław, Iwaniwka, Mykilsk, Tokariwka, Ponyativka, Biłozerka i w Ostrowie zostały częściowo lub całkowicie zalane. Urzędnicy rosyjskiego obwodu chersońskiego ogłosili ewakuację rejonu Nowa Kachówka, Hoła Prystań i Oleszki. Ukraińscy urzędnicy ostrzegli, że ponad 80 miejscowości znajduje się w strefie zagrożenia powodzią. Dyrektor generalny ukraińskiego operatora elektrowni wodnych Ukrhydroenergo Ihor Syrota powiedział, że woda w zbiorniku Kachówka opada w tempie 15-20 cm na godzinę, co według Syrota oznacza, że zbiornik całkowicie wyschnie w ciągu najbliższych czterech dni. Badacz z ukraińskiego Wydziału Biozasobów Wodnych na Uniwersytecie Rolniczo-Ekonomicznym w obwodzie chersońskim, Jewhen Korżow, zauważył, że tempo zrzutu wody z zapory może doprowadzić do powodzi nawet w okolicy Kizomys, około 120 km na południowy zachód od elektrowni wodnej. Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych stwierdził, że poziom wody w Nowej Kachówce, bezpośrednio sąsiadującej z elektrownią, osiągnął nawet 11 metrów. Różne rosyjskie źródła dodatkowo zwróciły uwagę na materiał filmowy pokazujący, że kilka osad na wschodnim (lewym) brzegu, w tym Oleszki, Korsunka i Dnipriany, znajduje się całkowicie lub prawie całkowicie pod wodą.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) i ukraińscy urzędnicy poinformowali, że spadek poziomu wody w zbiorniku Kachówka nie powinien mieć wpływu na bezpieczeństwo Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Dyrektor MAEA Rafael Grossi poinformował, że spadek poziomu wody w zbiorniku Kachówka "nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa elektrowni", a personel MAEA w Elektrowni Zaporoskiej ściśle monitoruje sytuację. Grossi poinformował, że personel elektrowni atomowej szybko pompuje wodę do swoich kanałów chłodzących i powiązanych systemów, a duży staw chłodzący obok elektrowni "wystarczy, do zapewnienia wodę do chłodzenia przez kilka miesięcy". "Prezes ukraińskiego operatora energetyki jądrowej Energoatom Petro Kotin także oświadczył, że spadek poziomu wody w zbiorniku Kachowka nie ma bezpośredniego wpływu na poziom wody w stawie chłodzącym i zauważył, że zbiorniki elektrowni mają stabilny poziom wody. Ukraiński główny inspektor bezpieczeństwa jądrowego i radiacyjnego Oleh Korikow podobnie stwierdził, że spadek poziomu wody w zbiorniku nie wpłynie na stan elektrowni, pod warunkiem, że personel wdroży ustalone środki bezpieczeństwa.

Ukraińscy urzędnicy stwierdzili, że siły rosyjskie celowo zniszczyły tamę i że rosyjskie wojsko na tym obszarze nie zostało ostrzeżone przed powodzią. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że ukraiński wywiad jest pewny, że siły rosyjskie wysadziły tamę, ale operacja była przeprowadzona bardzo "chaotycznie", co sprawiło, że zalany został rosyjski sprzęt wojskowy w dole rzeki. Zełenski oznajmił, że jedynym sposobem na tak skuteczne zniszczenie tamy jest jej zaminowanie i podkreślił, że siły rosyjskie okupują tamę od ponad roku. Ukraiński Główny Zarząd Wywiadu Wojskowego stwierdził, że siły rosyjskie zaminowały zaporę wkrótce po jej zajęciu na początku pełnej inwazji na Ukrainę, a później podłożyły dodatkowe miny na śluzach i podporach zapory w kwietniu 2022 roku. Ukhrhydroenergo oskarżyło siły rosyjskie, że te zniszczyły zaporę, detonując materiał wybuchowy w maszynowni. Ukraińskie Centrum Oporu rozpowszechniło doniesienia ukraińskiego ruchu partyzanckiego Atesz działającego na Krymie, który twierdzi, że rosyjski 1. batalion 205. brygady strzelców zmotoryzowanych (49. armia Ogólnowojskowa, Południowy Okręg Wojskowy) był odpowiedzialny za detonację na tamie. Inni ukraińscy politycy także oskarżyli Rosję o celowe zniszczenie tamy z obawy przed potencjalnymi ukraińskimi atakami. Rzeczniczka ukraińskiego Południowego Dowództwa Operacyjnego Natalia Humeniuk oświadczyła, że siły rosyjskie są zmuszone do ewakuacji swoich sił, ponieważ kolejne powodzie w nieproporcjonalnie dużym stopniu dotknęły okupowany przez Rosjan brzeg rzeki. Opublikowane 6 czerwca nagrania rzekomo pokazują siły rosyjskie wycofujące się z zalanych pozycji, co sugeruje, że te nie były przygotowane na powódź.

Rosyjscy urzędnicy oskarżyli natomiast siły ukraińskie o zniszczenie tamy i wykorzystali te zarzuty do wzmocnienia propagandowej narracji na temat nieskuteczności ukraińskich ataków. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że siły ukraińskie przeprowadziły atak sabotażowy na zaporę, ponieważ "ukraińskie siły zbrojne nie są w stanie osiągnąć swoich celów" w operacjach ofensywnych na dużą skalę. Wyjaśnienie to jest niedorzeczne, ponieważ siły ukraińskie nie przeprowadziły jeszcze operacji ofensywnych na dużą skalę. Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu twierdził, że siły ukraińskie zamierzają przenieść siły z rejonu Chersonia, aby podtrzymać "nieudane" operacje ofensywne w innych regionach i przed wyjazdem zniszczyły tamę, aby przeszkodzić siłom rosyjskim przed wykorzystaniem osłabionej ukraińskiej obrony na zachodnim (prawym) brzegu obwodu chersońskiego. To wyjaśnienie jest także nieprawdopodobne, ponieważ nieliczne siły rosyjskie na wschodnim (lewym) brzegu rzeki nie stanowią znaczącego zagrożenia przez który Ukraińcy muszą utrzymywać znaczne siły na swoim brzegu. Wydaje się, że rosyjscy urzędnicy coraz bardziej starają się pokazać ukraińskie działania ofensywne jako spektakularne porażki i prawdopodobnie zdecydowali się wykorzystać sytuacje z tamą, aby wzmocnić te działania propagandowe. Szojgu twierdził również 6 czerwca, że siły rosyjskie a w szczególności jednostki z: 433 Pułku Strzelców Zmotoryzowanych, 127 Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych, 37 Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych i 60 Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych odparły ukraińskie ofensywy w pięciu różnych kierunkach w ciągu ostatnich trzech dni. Szojgu niedorzecznie twierdził, że siły rosyjskie zabiły i zraniły 3175 ukraińskich żołnierzy oraz zniszczyły 205 opancerzonych pojazdów bojowych i 52 czołgi w ciągu ostatnich trzech dni walk na Ukrainie. Rosyjskie źródła już wcześniej próbowały przedstawić ukraińskie działania jako natychmiastowe porażki i rosyjskie źródła prawdopodobnie próbują powtórzyć ten zabieg przed rozpoczęciem domniemanej ukraińskiej kontrofensywy.

ISW nie zaobserwowało wyraźnych dowodów na to, co wydarzyło się w Elektrowni Wodnej Kachówka 6 czerwca i dlatego nie jest w stanie zaoferować niezależnej oceny kto odpowiada za tę katastrofę. Rzecznik Białego Domu John Kirby zauważył, że Stany Zjednoczone nadal nie mogą jednoznacznie stwierdzić, co spowodowało zniszczenie tamy, ale uważnie sprawdzają doniesienia mówiące, że "wybuch został spowodowany przez Rosję". NBC dodatkowo poinformowało, że Stany Zjednoczone mają dane wywiadowcze wskazujące na odpowiedzialność Rosji za zniszczenie tamy, ale obecnie pracują nad odtajnieniem odpowiednich informacji. Różni europejscy politycy wydali oświadczenia wskazujące, że dość zgodnie uważają, że to Rosja spowodowała tę katastrofę i podkreślali skutki powodzi, która dotknie przede wszystkim cywilów.

Oświadczenia amerykańskich i europejskich urzędników są zasadniczo zgodne z prognozą ISW z października 2022 roku, że Rosjanie więcej by zyskali na zalaniu dolnego Dniepru, nawet jeśli w ten sposób zaszkodziliby własnym siłom i pozycjom obronnym. ISW ocenił 21 października 2022 roku, że Ukraina nie ma większego powodu by wysadzać tamę i już wtedy pisano, że 80 miejscowości będzie zagrożonych zalaniem. Ukraińscy urzędnicy potwierdzili 6 czerwca 2023 roku, że faktycznie 80 miejscowości jest zagrożonych zalaniem. ISW oceniło ponadto, że Rosja może wykorzystać powódź do poszerzenia Dniepru i skomplikować ukraińskie próby desantu przez tą i tak szeroką rzekę. Rosyjskie źródła wyraziły głośne i wyraźne zaniepokojenie możliwością, że Ukraina przygotowuje się do przekroczenia rzeki i kontrataku na wschodni brzeg obwodu chersońskiego. Dostępne materiały filmowe z 6 czerwca, potwierdzone twierdzeniami rosyjskich blogerów wojskowych, sugerują, że powódź zmyła ukraińskie pozycje w pobliżu linii brzegowej Dniepru a następnie zmusiła ukraińskie formacje do ewakuacji pod ostrzałem rosyjskiej artylerii.

Ukraińscy urzędnicy przyznali, że rosyjskie formacje i pozycje na wschodnim brzegu mogły zostać zaskoczone przez powódź ze względu na topografię terenu a niektórzy sugerowali, że było to wynikiem chaotycznie zorganizowanej detonacji tamy przez siły rosyjskie. Niektóre rosyjskie źródła ostrzegały, że uszkodzenie tamy może zagrozić dostawom wody na okupowany Krym, ale ISW wcześniej zauważyło, że Krym przetrwał bez wody z Dniepru od jego aneksji przez Rosję w 2014 roku. Oczywiście istnieje również możliwość, że istniejące wcześniej uszkodzenia na tamie ostatecznie spowodowały jej pęknięcie i zalanie, co sugerują niektóre źródła, choć doniesienia o eksplozjach niekoniecznie są zgodne z tą teorią. ISW nie może obecnie zaoferować ostatecznej oceny kto odpowiada za incydent z 6 czerwca, ale jest zdania, że najlogiczniejszy scenariusz jest taki, że to Rosjanie celowo uszkodzili tamę.

Ukraińscy urzędnicy zapewnili, że uszkodzenie tamy i późniejsze powodzie nie utrudnią ukraińskich przygotowań do kontrofensywy. Zełenski podkreślił, że "detonacja tamy nie wpłynęła na zdolność Ukrainy do odbicia własnych terytoriów." Dowódca Sił Połączonych Ukrainy generał Serhij Najew zauważył, że ukraińskie dowództwo brało pod uwagę skłonności Rosji do "tak podstępnych działań" i w rezultacie wszelkie plany i działania kontrofensywne zostaną wykonane, bez względu na zniszczenie tamy i powódź. Warto też zauważyć, że obszary dotknięte powodzią (120 km między Nową Kachówką a Kizomysem) są bardzo oddalone od terenów, na których ISW zaobserwowało w ostatnich dniach wzmożone nasilenie działań bojowych. Zalanie dolnego Dniepru raczej nie będzie miało żadnego wpływu na obszary, na których ostatnio toczyły się walki.

W nocy z 5 na 6 czerwca siły rosyjskie przeprowadziły kolejne zakrojone na szeroką skalę uderzenie rakietowe na Ukrainie. Ukraińskie źródła wojskowe poinformowały, że siły rosyjskie wystrzeliły 35 pocisków manewrujących Ch-101/555 z sześciu bombowców Tu-95 znad Morza Kaspijskiego, a ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie 35 pocisków. Ukraiński Sztab Generalny poinformował również, że siły rosyjskie zaatakowały miasto Charków pociskami ziemia-powietrze S-300. Rzeczniczka ukraińskiego Południowego Dowództwa Operacyjnego Natalia Humeniuk zasugerowała, że fakt iż Rosja wystrzeliła tylko rakiety typu Kh-101/555 a wszystkie morskie transportery rakiet Kalibr powróciły baz, może oznaczać, że Rosji kończą się rakiety typu Kalibr. Komentarze Humenyuk są zgodne z okresowymi ukraińskimi wyliczeniami dotyczącymi liczby pozostałych Kalibr i zdolnościami produkcyjnymi Rosji. [Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że rosyjskie siły powietrzno-kosmiczne przeprowadziły uderzenie pociskami rakietowymi dalekiego zasięgu wystrzeliwanymi z powietrza przeciwko ukraińskim "centrom decyzyjnym" i trafiły we wszystkie zamierzone cele. Brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało 5 czerwca, że siły rosyjskie w ostatnim czasie w znacznym stopniu polegały na irańskich dronach, próbując osłabić ukraińskie zdolności rakietowe obrony powietrznej, ale fakt, że Ukrainie nadal udaje się strącać wrogie pociski z tak dużymi sukcesami, sugeruje, że rosyjskie działania były w dużej mierze nieskuteczne.

Rosyjskie źródła twierdzą, że proukraiński Rosyjski Korpus Ochotniczy (RKO) i Legion Wolności Rosji (LWR) zniknęły z przygranicznej osady w obwodzie biełgorodzkim. Rosyjskie źródła opublikowały materiał filmowy, w którym oddziały rosyjskie oświadczają, że kontrolują Nową Tawołżanke (małą wioskę około 3 km od granicy Charkowa z obwodem biełgorodzkim), a siły wroga nie są już obecne w osadzie. Ukraiński Główny Zarząd Wywiadu Wojskowego poinformował, że wysoki rangą rosyjski oficer Biełgorodzkiej Grupy Operacyjnej, pułkownik Andriej Stesew, zginął w nocy z 4 na 5 czerwca w czasie akcji w Nowej Tawołżance. 6 czerwca Legion Wolność Rosji (LWR) oświadczył, że jego siły zabiły Stesewa.

Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn nadal bezpośrednio groził rosyjskiemu Ministerstwu Obrony i rosyjskiemu dowództwu wojskowemu, że jeśli nie spełnią jego żądań dotyczących większej niezależnej armii i wpływów politycznych, to siły Wagnera "udadzą się do Biełgorodu" bez zgody rosyjskiego Ministerstwa Obrony, zwłaszcza jeśli rosyjskie dowództwo wojskowe nie "wyzwoli" obszarów przygranicznych od różnych proukraińskich grup działających na rosyjskiej ziemi i dopóki nie poprawią sytuacji w Szebiekino (osada 6 km od granicy międzynarodowej). Prigożyn przedstawił listy, które podobno otrzymał od mieszkańców Szebiekino, którzy skarżyli się, że rosyjskie wojsko zaniedbuje ich bezpieczeństwo i w którym wzywali Wagnera do obrony ich ziemi. Prigożyn stwierdził również sarkastycznie, że rosyjskie siły zbrojne mogą rozważać "użycie broni jądrowej na własnym terytorium", co było częścią jego próby wyolbrzymienia braku zainteresowania rosyjskich sił zbrojnych obroną własnych obywateli. Komentarze Prigożina na temat użycia broni jądrowej nie miały być traktowane dosłownie, podobnie jak wiele jego innych sarkastycznych wypowiedzi. Prigożyn powtórzył również, że zażądał oddania pod jego kontrolę 200 000 żołnierzy i dostaw amunicji, co ma mu umożliwić szybkie przejęcie Doniecka i Ługańska. Prigożyn zauważył również, że Rosja nie będzie w stanie naprawić swojej niekompetencji wojskowej bez egzekucji urzędników wojskowych odpowiedzialnych za niepowodzenia wojskowe na Ukrainie i zauważył, że kolejne niepowodzenia mogą naprawdę zdenerwować rosyjskie społeczeństwo.
--------------------------------------------------------------------------------------
#ukraina #wojna #rosja #codziennyisw #bialorus #militaria #wagner #wojsko #putin #prigozyn
Kagernak - Małpo młynarzu co robisz? Raport ISW na 7 czerwca 2023 roku... Matko, ale ...

źródło: dena

Pobierz
  • 10
  • 1
Obwód ługański (cel rosyjski: Przejęcie pozostałej części obwodu ługańskiego i parcie na zachód do wschodniego obwodu charkowskiego i północnego obwodu donieckiego).

6 czerwca siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone ataki naziemne wzdłuż linii Swatowo-Kreminna. Ukraiński sztab generalny poinformował, że siły rosyjskie przeprowadziły nieudane ataki naziemne w pobliżu miejscowości Kreminna, Biłohoriwka (10 km na południe od Kreminny) i Berestowo (30 km na południe od Kreminny). Rosyjski bloger wojskowy twierdził, że nieokreślone elementy 6. Armii Ogólnowojskowej
Kagernak - Obwód ługański (cel rosyjski: Przejęcie pozostałej części obwodu ługańskie...

źródło: Luhansk%20Battle%20Map%20Draft%20June%206%2C2023

Pobierz
  • 1
Obwód Doniecki (rosyjski cel: Zdobycie całego obwodu donieckiego).

Rosyjskie źródła twierdziły, że siły ukraińskie kontynuowały ataki naziemne na północ i południowy zachód od Bachmutu. Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdziło, że oddziały Południowego Okręgu Wojskowego odparły cztery ukraińskie ataki w pobliżu Kliszczijiwki (7 km na południowy zachód od Bachmutu) i Berchiwki (6 km na północ od Bachmutu). Znany rosyjski bloger wojskowy twierdził, że siły ukraińskie wkroczyły do Berchiwki i że walki w osadzie trwały
Kagernak - Obwód Doniecki (rosyjski cel: Zdobycie całego obwodu donieckiego).

Rosyjs...

źródło: Donetsk%20Battle%20Map%20June%206%2C2023

Pobierz
  • 1
Południowa Ukraina (rosyjski cel: Utrzymać pozycje na linii frontu i zabezpieczyć tyły przed ukraińskimi atakami)

6 czerwca siły ukraińskie kontynuowały ataki naziemne w południowo-zachodnim Doniecku i we wschodnich obwodach Zaporoża. Powiązany z Kremlem bloger wojskowy poinformował, że siły ukraińskie kontynuowały operacje ofensywne w rejonie Nowodariwki (15 km na południowy zachód od Wełyka Nowosiłka), Riwnopola (11 km na południowy zachód od Wełyka Nowosiłka) i Neskuczne (2 km na południe od Wełyka Nowosiłka). Dowódca
Kagernak - Południowa Ukraina (rosyjski cel: Utrzymać pozycje na linii frontu i zabez...

źródło: Zaporizhia%20Battle%20Map%20Draft%20June%206%2C2023

Pobierz
  • 5
Rozbudowa i stan rosyjskiej armii

Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn twierdził, że rosyjska 72 Samodzielna Brygada Strzelców Zmotoryzowanych jest częścią nieregularnej 6 Dywizji. ISW wcześniej informowało, że 72 Samodzielna Dywizja Strzelców Zmotoryzowanych jest częścią 3. Korpusu Armijnego, co sugeruje, że 6. Dywizja jest częścią 3. Korpusu Armijnego. Prigożyn twierdził, że siły Wagnera pomogły konwencjonalnemu rosyjskiemu personelowi działającemu w kierunku Łymania i oskarżył 72. Brygadę o opuszczenie flanek sił Wagnera. Prigożyn nie sprecyzował