Wpis z mikrobloga

2 tygodnie temu leczona (chyba kanałowo) lewa jedynka, zrobiona też odbudowa, przez pierwsze dni nic nie bolało, potem bardzo dziwne uczucie ,,bólu" czy bardziej dyskomfortu we wszystkich zębach po lewej stronie, kilka razy dziennie miałem takie napady, czasem mniej bolesne, czasem bardziej, czasem trwało to kilka minut, czasem kilka godzin. Wczoraj czułem się już ok. Dzisiaj po 7 rano jeszcze było w porządku, o 10 budzę się z silnym bólem tej jedynki. Ból przy każdym ruchu, dotyku, przy płukaniu zębów wodą myślałem że nie wytrzymam, przy ciepłej herbacie to samo, ból przy nagryzaniu, nie mogę normalnie zjeść. Jest bardzo wrażliwa. Zadzwoniłem do swojego gabinetu, mimo wszystko pani asystentka stwierdziła że dzisiaj fizycznie nie ma opcji bo jest za dużo ludzi. Głupi ja niestety odpuściłem, akurat byłem w drodze do lekarza i nie miałem czasu na wykłócanie się. Co tam mogło się w tym zębie zrobić że nagle się po dwóch tygodniach obudził? Czekam do jutra, jak nie raczą mnie przyjąć to poszukam pomocy gdzie indziej. No chyba że nie doczekam jutra ¯\(ツ)/¯
#dentysta #stomatolog #stomatologia #zeby
  • 34
  • Odpowiedz
@rzapom Działać zacznie po 2-3 dniach, ale chodzi o to, żeby na pewno wybić wszystkie bakterie. Bo jak przerwiesz szybciej kurację, to mogą zostać bakterie i wytworzyć oporność na antybiotyk i następnym razem będzie działał gorzej albo w ogóle nie zadziała.
  • Odpowiedz
  • 0
@bulwapospolita: ok, to zaraz wykupię i wieczorem wezmę, muszę się trzymać tego że co 8h, czy po prostu musi być 2x dziennie? fizycznie raczej nie mam możliwości brać co 8h, pamiętam że jak raz miałem chirurgicznie usuwanego zęba to też brałem Dalacin i wstawałem w środku nocy żeby go wziąć... już tam kij z tym że teraz mam 37-37,5, muszę wyjść z domu i to mnie martwi bo zaraz się zagotuję,
  • Odpowiedz
  • 0
@bulwapospolita: w sumie racja, nie mam przy sobie ulotki, zostawiłem w aptece, ale pamiętam że przed wyjściem asystentka mi powiedziała że co 8h... na ulotce też z tego co pamiętam pisało że tabletka co 8h
  • Odpowiedz
  • 0
@bulwapospolita: ehh momentami jednak wciąż boli bardzo, przy zmianie ciśnienia tzn po schylaniu itp, szczególnie mocno mnie bolało po delikatnym umyciu zębów - nie mogłem otworzyć ust do końca ze względu na opuchliznę, to spowodowało ból i spuchniętej okolicy, i zęba. Czy to normalne że wciąż boli? Przez tą zostawioną dziurkę do wysięku mnie szlag trafia bo głównie w tamtym miejscu boli ząb, pulsuje w rytm bicia serca. Do tego dalacinu
  • Odpowiedz
@rzapom Możesz wziąć przeciwbólowe, Ketonal 50 jest bez recepty (o ile Ci pomaga). Jak nie pomaga Ketonal, to często pomaga Dexak, to jest podobny związek, ale na jednych pacjentów lepiej działa Ketonal a na innych Dexak.
Mirku, jak Ci się nic nie sączy z tego zęba, to powinien być zamknięty, żeby się jedzenie tam nie dostawało. Antybiotyk osiągnie stężenie lecznicze dopiero jutro prawdopodobnie. Niestety otwarty ząb powoduje cały czas nadkażanie tego zęba.
  • Odpowiedz
  • 0
@bulwapospolita: wydaje mi się, że coś mi się sączy, bo czasem z tej dziurki czuję taki dziwny posmak, ale nie mam pojęcia czy to ropa, czy coś innego, no bo niby skąd mam to wiedzieć
poczekam do końca tygodnia i poszukam innego gabinetu jak się nie poprawi, tutaj ich bardzo nie interesuje co się będzie działo, po prostu powiedziała że jak będzie ząb bolał to żeby sobie samemu tego zęba otworzyć
  • Odpowiedz
  • 0
@bulwapospolita: byłem z 10 minut na fotelu, dostałem znieczulenie w dziąsło które nie pomogło, później dostałem znieczulenie w tego zęba, bolało tak cholernie że aż łzy mi napłynęły same do oczu, potem go właściwie tylko czymś przepłukała, włożyła chyba jakieś lekarstwo i tyle, powiedziała że ta malutka dziurka musi być, jakby ząb bolał to że mam sobie wyjąć to co mi zrobiła... i z antybiotykiem też stwierdziła żeby zaczekać bo powinno
  • Odpowiedz