Wpis z mikrobloga

Proszę o poważną dyskusję.

Chyba najgorsze uczucie dla artysty to uczucie w którym stworzył on dzieło WYBITNE, które zostanie zapamiętane jako to jedyne...

No właśnie- świadomość, że niczego lepszego się już nie zrobi, świadomość, że nie jesteś w stanie stworzyć czegoś lepszego. Świadomość, że co nie zrobisz to ludzie będą porównywali następne twoje dzieła do twojego opus magnum, którego nigdy nie przeskoczysz. Nie daj boże zostaniesz zapamiętany jako artysta jednego dzieła, jednego przeboju mimo, że przez całe życie stworzyłeś tych dzieł wiele.

W kwestii malarstwa to Leonarda da Vinci namalował setki wiele znakomitych obrazów. Ale przeciętny człowiek i tak pomyśli tylko ,,ahh, Mona Lisa".

W lekturze J.K. Rowling zostanie zapamiętana tylko z jednej serii książek o Harrym Potterze.

W polskim narciarstwie Wojciech Fortuna został zapamiętany tylko z jednego udanego, danego skoku, który był dogłębnie analizowany przez Japończyków. Później nie miał żadnych sukcesów.

W sferze gier można powiedzieć coś o serii Call of Duty. Tyle gier natrzaskali, a biedaczyny i tak nie stworzą gry lepszej i bardziej legendarnej gry od Call of Duty modern warfare 2007.

Świadomość faktu, że jesteś ambitny, chcesz robić rzeczy coraz lepsze, doskonalsze. A jednak poprzeczka jest ustawiona przez ciebie tak wysoko, że nie dasz rady.

#przegryw #dyskusja #wykop #przemyslenia #grykomputerowe
Glimpse0fTheFuture - Proszę o poważną dyskusję.

Chyba najgorsze uczucie dla artysty ...

źródło: mona

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@olaf_wolominski: Według mnie gorzej jest żyć z faktem, że stworzyłeś 100 dzieł z czego 1 okazało się wybitne, a 99 przeszło bez echa. Taki człowiek zaczyna w siebie wątpić, kwestionować swoje umiejętności. Bo i może to jedno dzieło było tak naprawdę dziełem nie jego, a... przypadku.
  • Odpowiedz