Aktywne Wpisy
Potifara +63
Dobry wieczór po dość gorzko-słodkim wydarzeniu. Ten, o którego najbardziej się obawiałem, wraca na tarczy. Natomiast cieszą wygrane Amadeusza Ferrariego, „Guzika" i Normana Parke'a. Jak pisałem wczoraj w okolicach godziny trzynastej i czternastej, Natanowi udało się wyjść do utworu stworzonego przez wyżej wspomnianego Roślika. Wątpiłem w to do końca, ale spokojnie ponad milion widzów wreszcie usłyszało Bobiego Szmerda aka its tajm to merda. Potwierdzenie, że Marcoń wychodzi do tego kawałka otrzymałem w
Pucin chce przerabiać 15 000 kokosów w miesiącu, wyliczył że będzie robił 7 dni w tygodniu po 500 kokosów. Dużo, niedużo nie wiem, nie znam się na obróbce kokosa. W sumie to ma chłop zacięcie i zaczyna budzić moją sympatię, chociaż broń mnie boszsze szumiący, przed wytworami takich domorosłych technologów. Ale patrzcie, fikał dość wysoko i zgrabnie, też udawał bysnesmena z górnej półki a nawet z jeszcze górniejszej. Silił się nawet na porady finansowe i życiowe, że aż dziw, iż nie skumał się z Tymochowiczem. Ale ostatecznie, może nie na wprost, ale wziął swój upadek na klatę, pogonił tę roszczeniową doo...pę i wiosłuje sam. Nie miał też problemu z zejściem z przyzwyczajeń życiowych do absolutnego minimum, mieszka u Michała z Nakupendy, a tam raczej skromne warunki. Pracuje jak umie sam, nie rżnie wielkiego pracodawcy. Oczywiście te jego zmagania, są zabawne i dostarczają niezłego ubawu. Żeby wspomnieć chociaż poszukiwania pomysłów biznesowych przez ChatGPT. Chłop ma swoje kleksy, ale kto ich mnie ma, Za to nie żebrze w internecie i potrafił spuścić z tonu. Mogę się mylić, bo akurat jego nitki nie śledzę aż tak długo. Jak myślicie ma chłop szansę?
@Socah: Ciekawiło mnie, czy ja tylko to widzę? Oczywistym jest, że czeka go jeszcze długa droga heblowania ego.
@GnackiZyzio: może i tak było, nie udało mi się na to trafić. Dlatego ciekawi mnie, co tag na to?
@GnackiZyzio: fakt, no jest to poboczny nurt pobocznej odnogi. chodziło mi o to, że zabrał się sam do łupania tych kokosów. Pomijając wiedzę i skuteczność biznesową, bo te są żadne. Estymacji potencjalnych przychodów, to na oczy nie widzi, nie tylko w tym biznesie, ale w życiu.
@Justyna16: Przecież 99% tej azjatyckiej hałastry ma kamrackie odchyły, od tego pirdolenia o wolności w zamordystycznych krajach to sie chce rzygać. Tam panuje jedna zasada-"tisze budiesz, dalsze jediesz", no meże jeszcze- wyżej dupy nie podskoczysz
@Justyna16: ja też jestem i co z tego? Prawda jest taka, że większość planktonu nigdy lub prawie nigdy nie zarobiła realnego $ na rynkach finansowych, a w ostatecznym rozrachunku są tak zwanymi dawcami kapitału. Tzn nie sztuką jest gapić się jak rośnie wirtualne konto podczas hossy (dotyczy to wszystkich rynków inwestycyjnych), sztuką jest coś z tego wyciągnąć i zarabiać w czasach gorszych, takich
@ainam102: ej heloł, małe sprostowanie, jak można stracić kasę, której się nigdy nie miało???? On jej nie zarobił, a to że mu się przez chwilę wydawało, że jest bogaczem ... cóż każdy ma prawo do wyobraźni i każdemu ona inaczej pracuje
@roo-bin: bez przesady, nie oczekuj za dużo. No był wywód, że bierze się do roboty i mógłby nawet i 30 tyś przerobić. Nie chcę wchodzić w analizę tego quasi biznesu, bo z mojego punktu widzenia byłaby to ocena sromotna. Chodzi mi raczej o to, że
@Mikkkoo: załapał, stworzył swój własny pusty krypto token smart eco i naganiał "inwestorów" na zakup w celu rozwoju tak jak i jego biznesu z halą jak i samego scamerskiego tokenu. Wszystko się zesrało i teraz się udaje, że tematu nigdy nie było