Wpis z mikrobloga

  • 1
@gtk90: Dzięki!
Wow, no, sylwetka podobna :) ale super wysycone kolory. Generalnie świetny obraz. Dzięki za tą wrzutkę, moje oczy i mózg wreszcie odpoczną. :D

Też pierwotnie miałem taki plan, żeby tak ją wyeksponować największym kontrastem i nasyceniem a resztę wyszarzyć.
Wiadomo, że często problemem jest gdy postać (czy inny tam obiekt) wydaje się chamsko wklejona do obrazka. Tym razem wręcz chciałem taki efekt uzyskać...
Jednak obraz sam poszedł w swoją
  • Odpowiedz
  • 1
@whitepiranha: Dziękuję. No, chodziło się na jeżyny, borówki, czernice, ostrężyny. ;D Nawet nie chcę wnikać kto jak nazywa które owoce. Albo które nazwy są polskie, a które wymyślone w jakiejś mojej rodzinno-regionalnej gwarze.

Mi z kolei po Twoim komentarzu przypomniało się, jak szukałem starej niebieskiej chaty do namalowania. I okazało się, że już ich prawie nie ma. No i w ogóle ta cała wieś, którą pamiętałem z dzieciństwa to jakoś tak
  • Odpowiedz