Wpis z mikrobloga

@ikimrdbeietocytynal: Napisałem mejla do prowadzącego zajęcia, żeby uregulować sprawę bez której nie mógłbym zaliczyć przedmiotu xD wiem jak to brzmi ale przez swoje #!$%@? zbierałem się do tego z dwa miesiące i ze stresu wyjarałem dzisiaj w przeciągu kilku godzin pół paczki szlugów, a ostatecznie po godzinie dostałem odpowiedź i okazało się że wszystko jest załatwione xD