Wpis z mikrobloga

@noos: Po pierwsze to nikt tu nie płacze i nie współczuje tucznikowi, bo dobrze mu tak. My to wszystko wiedzieliśmy od początku. Tu chodzi o sposób w jaki to #!$%@? to zrobiło. Zaraz poleciała do innych atencjuszy. Okej mogła się rozstać z tucznikiem normalnie i potwierdziłaby, że nie leci na hajs i fejm. Ona sama siebie zniszczyła tym w internecie.
@Iskierka1232: Przecież to oczywiste, że leci na fejm i każdy o tym wiedział i na to liczył tutaj. Nie widzę problemu. Zrobiła dokładnie to co każdy przewidywał i wykopki się osrali.