[Pandillero]

#przegryw utrzymujecie kontakt z jakimiś babami w wieku zbliżonym do waszego? Tak powiedzmy maksymalnie 2 lata starsze lub młodsze. Oczywiście wykluczamy z ankiety te, z którymi łączą was więzy rodzinne albo zawodowe. Ja doszedłem do wniosku, że w sumie to ostatni raz miałem koleżanki kiedy chodziłem do podstawówki. W gimnazjum z nimi rozmawiałem tylko kiedy trzeba było (bo np. praca grupowa) a w technikum zero kontaktu bo ich nawet nie było w klasie. Poza szkołą to wiadomo że nic xd Zastanawiam się ile na tagu jest takich jak ja.

[t.....w]

@Pandillero nie zaliczajac domownikow, to ostatni raz w gimnazjum.

[Exit99]

@Pandillero: współlokatorki się liczą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pandillero]

@Exit99: O ile to nie rodzina to współlokatorkę można bez precedensów bajerować i zbałamucić więc tak. Zaliczają się jak najbardziej.

[lucian145]

@Pandillero: lvl 25 here. chyba nigdy nie rozmawiałem z różową która nie jest ze szkoły, studiów, pracy, rodziny. Wiadomo nie licze kasjerek itd pamiętam nawet jak mój stary darł ryja do matki że "on nigdy dziewczyny do domu nie przyprowadził". Mialem wtedy z 16-17 lat. Z rok temu zapytal czy jakas mam powiedzialem ze nie. A on że "a czemu nie chcesz miec dziewczyny? w tym wieku to hormony przecież". A

[krosarz_detektorysta111]

@lucian145: przynajmniej w szkole gadałeś

[lucian145]

@krosarz_detektorysta111: tyle że te rozmowy polegały na tym "czemu ty się prawie w ogóle nie odzywasz". Albo "ty taki grzeczny zawsze aż mi cię szkoda".