Wpis z mikrobloga

@jankowalski811: brzmi jak obóz pracy. Nie znam się, ale też pod uwagę musiałbyś chyba wziąć regulamin pracy. W bankach z tego co kojarzę nie mają prawa korzystać ze służbowych komputerów w celach prywatnych (nawet wchodzenie na FB przez przeglądarkę jest zakazane).
@siemankooo: No chyba że prawcodawca udowodni że z godzinne dziennie na tym telefonie wisisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lub jeśli kodeks BHP/pracy w twoich warunkach pracy stanowi inaczej. Np jak na dole kopalni wgl zwieziesz telefon to sorry ale żegnasz się z pracą.
@jankowalski811: Żaden przepis nie zakazuje bezpośrednio korzystania z telefonu w pracy, ALE możesz z roboty wylecieć, jeśli używania telefonu zakazuje regulamin w danym miejscu pracy lub jeżeli nagminne korzystanie z telefonu skutkuje nierzetelnym wykonaniem obowiązków pracowniczych lub wręcz wypadkiem, np. Na produkcji.
@jankowalski811: Zależy, z tego co ja rozumiem to nie można korzystać w miejscach gdzie musisz zdać telefon. Jakieś państwowe instytucje, które mają to w regulaminie. Tak samo nie możesz pewnie zrobić sobie zdjęcia danych wrażliwych czy coś takiego.
Jeśli chodzi o zwykły kołchoz i nie leakowałeś nic to raczej dopiero w wypadku gdybyś robił to notorycznie i nie pracował.
właśnie artykuły w google przejrzałem i nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi


@jankowalski811: Dla mnie były jednoznaczne. Chyba, że po prostu pytanie jest przewrotne a w praktyce siedziałeś po 3 h dzienni na telefonie a nie wykonywałeś swoich obowiązków pracy.
@jankowalski811: zapewne chodzi o to że jak patrzenie w telefon skutkuje nierzetelnym wykonywaniem obowiązków, to dostajesz dyscyplinarkę

A jak jest okej, to ja nigdy nie miałem problemów z np. siedzeniem na telefonie nawet i po 2-3 godziny, o ile tylko robota była zrobiona na czas.

A mi chodziło o regulamin pracy w miejscu pracy, który określa pracodawca, a który podpisujesz oświadczając, że się z nim zapoznałeś i będziesz stosować do zasad.