Wpis z mikrobloga

Nie oglądałem już żadnych filmów od dawna i jakoś ostatnio skusiłem by poświęcić wieczór.
Przeleciałem kilka fragmentów, bo nie mogłem znaleźć nic dla siebie. Te filmy, które są komediami albo mają w sobie ten element, w nich mężczyźni przedstawiani są jako ciapy, frajerzy, delikatne panienki, a kobiety jako te które "noszą spodnie". O #!$%@? chodzi? Od kiedy to się tak zmieniło XD? No nie ma filmu, w którym bohater zachowuje się typowo męsko, tylko wzdycha, ma rozterki, problemy emocjonalne bo się zakochał i nie wie co robić. wtf. #!$%@?ć netflixa
#pytaniedoeksperta #wtf #pytanie
  • 5
@LongWayHome: Co ty za filmy oglądałeś? Teraz się tyle tego produkuje, że po prostu trzeba umieć oddzielić gówno od dobrego filmu. To jest po prostu klęska urodzaju. Jest dużo fajnych nowych filmów, które często znikają pośród gąszczu oblepionego gówna