Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nigdy nie uważałem się za brzydkiego, myślałem nawet że jestem przystojny, za czasów szkoły było kilka lasek którym wpadłem w oko i inicjowały kontakt, ale je olałem. Tinder jednak brutalnie to zdanie zmienił, jedna para na tydzień, przecież tyle to mają najgorsze brzydale, to już na żywo czasem z jakąś laska wymienię uśmiechy czy dłuższe spojrzenia, a na tinderze zero ruchu xd
#podrywajzwykopem #tinder



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP):

jedna para na tydzień, przecież tyle to mają najgorsze brzydale


Widać, że dalej masz nierealny obraz rzeczywistości ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Moim "tinderem" od lat jest wykop. Wiem, wydaje się, że to większe bagno od tindera, ale niekoniecznie. Są tu naprawdę inteligentni, ciekawi ludzie z którymi warto się poznać i wyjść gdzieś razem jak złapie się wspólny język. Ostatni raz tindera miałam w zeszłym roku, tam już nie da się z nikim popisać, mam wrażenie, że połowa profili to "eksperymenty społeczne", a druga to atencyjni ludzie, którzy łechczą swoje
  • Odpowiedz
  • 1
@mirko_anonim

jak zakładam sobie Tindera to ustawiam sobie najpierw lokalizację na Azję (jedno miasto na 3 dni) a jak złapię z 1-2tys par to ustawiam sobie na Polskę wtedy pokazuje się w Polsce fajnym dupeczkom
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:
Bo na tinderze jesteś tylko obrazkiem z opisem. Jeżeli nie masz dobrych zdjęć i wyróżniającego się opisu to nie poszalejesz.
Sam jestem w podobnej sytuacji, na żywo zdecydowanie widać, że podobam się kobietom, a na portalach randkowych sucho.
Wrzuciłem ostatnio w miarę dobre zdjęcie i na facebook randki niemal codziennie lubią mnie 1-3 średnio atrakcyjne kobiety, co w pewnym stopniu potwierdza tezę, że zdjęcia są najważniejsze.
Inna sprawa, że
  • Odpowiedz