Wpis z mikrobloga

@Wokawonsky: diabeł tkwi w szczegółach.
Hasło wyborcze "waloryzacja 500+" jest proinflacyjne, a "waloryzacja 500+ tylko dla pracujących" jest... aktywizujące zawodowe


A "babciowe" się bilansuje i jest również aktywizujące zawodowo.
Taki mondry pan Robert a wali na oślep
@Wokawonsky: Menzen powiedział, że chce wprost, ale to jego zdanie a nie "partii" więc w sumie nie wiadomo po co to mówi, jak za chwilę wyskakuje Bosak i mówi, że w partii nie ma konsensusu czyli wychodzi na to, że pół partii chce likwidacji (nie oszukujmy się, Mentzen trzyma nową nadzieję za pysk) a narodowcy nie chcą.
@niezdiagnozowany: wolisz 170 tys. kredytów na 2% czy np 50 na 0%? Koszt dla budżetu taki sam (albo mniejszy) i skala rozchwiania rynku prawie 3 razy mniejsza.

@Wokawonsky: ciekawe.. konfederaci drą się, że madki siedzą na dupie i tylko ciągną socjal a jednocześnie mówisz, że rynek pracy jest nasycony xD
Znasz definicję bezrobotnego? Wiesz, że w Polsce nie pracuje 58 proc. kobiet? Biczplis
@krytyk__wartosciujacy: Ty chyba nie znasz procedury ustawodawczej w Polsce i radzilbym Ci ją przestudiować to po pierwsze, bo o ile się nie mylę to również w uchwalaniu prawa w Polsce bierze też Senat, w którym większość ma opozycja, więc to chyba ty przespałeś ostatnie 4 lata. Po drugie, nigdzie nie ma napisane, żeby kretyński pomysł zastępować kolejnym kretyńskim.
pora na podpis prezydenta

@niezdiagnozowany: prezydent podpisuje o "każdej porze"

Lepiej zastąpić jeden kretyński drugim, który jest mniej kosztowny (lub porównywalnie) a znacznie mniej rozchwieje rynek.
My nie rozmawiamy czy wprowadzić kredyt 2% a jak sprawić, by nie rozwalił rynku, prawda?
Gdy inflacja zbliży się do celu inflacyjnego kredyt 0% nie będzie szokiem ani dla gospodarki ani dla budżetu.
@niezdiagnozowany: podobnie jak rozmawiamy o likwidacji 500+. Nie da się zlikwidować!
Trzeba wygaszać, zmniejszać koszty dla budżetu.

Planowane jest 200.000 kredytów w 5 lat. Gdyby w tym roku wjechało 30-40 tys. kredytów, to nie zrobisz tych ludzi w wuja i za rok ich nie rozwiążesz, bo "umów należy dotrzymywać". A jak wygasisz po roku, to zrobisz w ciula resztę, rynek i tak będzie i tak już rozjechany i Tobie nic nie