Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, to co ktoś pisał tutaj wczoraj, że kleszcz sam w kasku na pewno nie rozrzucał tego żwiru okazało się prawdą. Cała dzielnica zatrudniona a on tylko na koniec przerzucił kilka łopat przy okazji rozjebując całą drogę. Nawet sąsiedzi się #!$%@? na to że przejechać nie można i przyszli przerzucać ten gruz z drogi.
Teraz debile będą czekali aż deszcz spadnie i motorki porobią koleiny. W europocentrycznej Polsce można byłoby zamówić walec który za 50 dolanów by to wszystko w dwie godziny uklepał ale w wolnościowej kampuczy nikt o tym nie pomyśli.
Teraz oprócz śmierdzącej szambem dzielnicy i zarzyganych poduszek mamy też brak dojazdu do hołmstalkingu kleszczowej rodziny. Wróże im nie wiarygodny sukces jak przy sklepie z grilami

#raportzpanstwasrodka
Pobierz
źródło: Opera Zrzut ekranu_2023-05-13_101359_www.youtube.com
  • 4
@galonim wszystko ok, tylko że za 50 dołków to niestety walec by nie porobił. Naprostuje bo widzę że nie znasz cen. Sam transport to licz jakieś dwa koła pln. Dalej praca maszyny to nie rozgrabianie tylko ubijanie, więc tak czy siak muszą to rozgrabić albo kolejna maszyna czyli równiarka. Godzina pracy czy to walca czy równiarki to w zależności o typu maszyny, ale trzeba liczyć kilka stówek na godzinę.
Naprostuje bo widzę że nie znasz cen


@Stan_Przedzawalowy: specjalnie przed wpisem sprawdziłem ceny wynajmu walców w Polsce i można taki mieć od 100-130 PLN za godzinę pracy. Równiarka niepotrzebna bo sąsiedzi już rozgrabili. Transport z się ryp pewnie też poniżej 200PLN by się dograło, to duże miasto pewnie tego dużo jest.
Przyznać jednak muszę, że to wolnościowa kampucza więc coś takiego jak zwykły walec 8 tonowy to może być cud maszyna