Wpis z mikrobloga

@pesymistyk: Nie wiem czy to bug czy feature, ale u mnie leci normalnie, czyli po kolei (na stronie twórcy, w stronę najnowszych podcastów) i bez reklam.
Nie rozumiem fenomenu Spotify. Dla mnie interfejs jest i tak nieużywalny. Korzystam tylko w pracy, gdzie tryb ograniczonego dostępu na YT wymyśla dziwne rzeczy, ewentualnie na jakimś bieganiu tylko z zegarkiem.