Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, chciałem zareklamować (rękojmia, od zakupu nie minął nawet rok) fotelik rowerowy - pęknięcie przy miejscu montażu paska zabezpieczającego (w załączniku zdjęcie). Oczywiście wszystko zamontowane zgodnie z instrukcją. Sprzedawca mi odpisał, że to uszkodzenie mechaniczne i rękojmia nie obowiązuje. Wg mnie to ściema i po prostu próbują się wymigać. Ktoś może potwierdzić?

#prawo #kiciochpyta #rekojmia #gwarancja
rzadzu_ - Mirki i Mirabelki, chciałem zareklamować (rękojmia, od zakupu nie minął naw...

źródło: 20230511_083830

Pobierz
  • 18
  • 0
@niegwynebleid: Bobike, model Exclusive Tour Plus. W zasadzie to jestem z niego bardzo zadowolony, popsuć się może wszystko. Zobaczymy czy po wymianie/naprawie (o ile uda się to załatwić...) będzie to samo. Na razie bym go nie skreślał.
@rzadzu_: sprzedawca ci tego nie przyjmie, musiałbyś zwrócić się o pomoc do rzecznika praw konsumentów ale sklep jego interwencje tez może zignorować bo tu nie jestesmy w stanie stwierdzić czy wada jest fabryczna czy wynika ze złego użytkowania
musiałbyś powołac biegłego i iść z tym do sądu ale prościej to #!$%@?ć na śmietnik i po prostu kupić coś porzadnego zamiast kupować tanie gówno
  • 0
@bruuh: Bobike Exclusive Tour Plus to tanie gówno? To ile wg Ciebie kosztuje porządny fotelik? :D Wada powstała w przeciągu pierwszych 12 miesięcy od zakupu. To raczej sprzedawca musi udowodnić, że ja to popsułem, a nie na odwrót.
@rzadzu_: nie wiem bo nie kupuje fotelików rowerowych natomiast patrząc po zdjęciu tego taniego plastiku który wrzuciłeś cud inzynierii to to nie jest i na pewno są porządniejsze
  • 0
@bruuh: Czekaj, czegoś nie rozumiem. Czyli wg ciebie wszelkie uszkodzenia możemy wrzucić do dwóch worków:
1) Kupiłeś gówno więc się zepsuło - trzeba było kupić coś lepszego.
2) Kupiłeś coś dobrego i sam zepsułeś, gwarancja nie obowiązuje.
Nie uważasz, że powinien istnieć przynajmniej jeszcze jeden worek: "po prostu się popsuło, bo miało jakąś wadę fabryczną"?
@rzadzu_: no jest ale wiąże się to z wstąpieniem na droge sądową i przy foteliku za 600zł chce ci sie to robić? sprzedawca jest tu na wygranej pozycji bo jest to uszkodzenie mechaniczne elementu eksploatacyjnego, co innego jak sie #!$%@? silnik w środku miksera którego nie otwierałeś a co innego jak połamiesz obudowe
jedynie możesz próbowac kręcić gównoburze na fanpage tej firmy i ktoś sie z marketingowców może zlituje ale szczerze
  • 0
@bruuh: No ale przecież ja jej nie połamałem specjalnie. Wszystko było zamontowane zgodnie z instrukcją, bez dociągania czegokolwiek na siłę :D Rozumiem gdyby to pęknięcie pojawiło się np. na plecach. To że pękło w tym miejscu świadczy (wg mnie) o tym, że projektant dał tu dupy i to miejsce jest niewystarczająco wytrzymałe.
świadczy (wg mnie)


@rzadzu_: a według sprzedawcy świadczy o czym innym więc musisz powołać biegłego i iść z tym do sądu, sprzedawca nie jest producentem tego sprzetu i on tego nie zepsuł, jak odbierze od ciebie ten fotelik i wyśle go do producenta to producent tez mu powie że to wina uzytkownika i on zostanie z gównem
duzi sprzedawcy w stylu amazon by to pewnie przygarnęli w ciemno i oddali kase
  • 0
tym bardziej że polacy to znani kombinatorzy :)


@bruuh: I to jest chyba największy problem :( Przez takie cwaniactwo potem z problemem zostają uczciwi klienci, bo sprzedawca z góry zakłada, że ktoś go chce zrobić w siusiora.
@rzadzu_: akurat w tym przypadku sprzedawca po prostu wie że producent mu tej reklamacji tez nie uwzględni więc musiałby wyłożyć z własnej kieszeni za ten fotelik i jeszcze z tego podatki zapłacić :) jak jesteś taki pewny swoich racji to skorzystaj z gwarancji zobaczysz co powie producent :)
  • 0
@bruuh: Olałem na razie sklep i po rozmowie telefonicznej z dystrybutorem przesłałem im fotodokumentację. Mają to wysłać dalej do producenta - zobaczymy.
To, że to jest uszkodzenie mechaniczne nie zwalnia sprzedawcy/producenta z odpowiedzialności. Zapisy w gwarancji dotyczące uszkodzeń mechanicznych (nie mówię to o przypadku, gdy np. produkt się połamał w trakcie stłuczki) są wpisane na listę klauzul abuzywnych - o czym nie wiedziałem jeszcze rano. Na razie jestem dobrej myśli. Zobaczymy
  • 0
@niegwynebleid: @bruuh Dystrybutor wymienił całą skorupę na nową. Mam nadzieję, że z drugim egzemplarzem nie stanie się to samo. Przyjrzałem się teraz uszkodzonemu elementowi w "sprawnym" foteliku. Widać, że to jakiegoś rodzaju łączenie (klejenie 2 elementów wyciągniętych z formy?) - teraz mnie nie dziwi, że pękło w tym miejscu, a nie bliżej boku.