Wpis z mikrobloga

Przeciętna rozmowa telefoniczna Julki ze swoją psiapsiułą, gdzie pogadają o tym jak jej idzie z tym niedawno poznanym Oskarkiem, statystycznie trwa dłużej niż wszystkie moje rozmowy telefoniczne razem wzięte w ciągu ostatnich dwóch lat (krótkie rozmowy z mamą lub rodzeństwem). Brutalne.

#przegryw
  • 2
  • Odpowiedz
@eisil: ja rano siedzialem obok jakiejs julki ktora nawijala przez telefon 30 minut co bylo na maturze, ja #!$%@? jak mozna takie #!$%@? opowiadac co ona gadala przez tyle czasu ja nie wiem, jej sie moze raz geba zamknela na 10 sekund
  • Odpowiedz