[maku_21]

Dzisiaj dowiedziałem się od innego pracownika że moi zmiennicy na swojej zmiany dość mocno się opierdzielają. Robią powoli często wychodzą a to napić się a to zapalić. Jest nas na zmianie po 2 osoby. Ostatnio mamy niezły #!$%@? a już kilka razy podczas przekazania zmiany słyszałem że mało mieli pracy a tu sobie siedzieli bo nie było co robić po czym przychodzę ja i druga osoba i się okazuje że jest pełno roboty. Raz nawet robiłem tę samą robotę co robiłem ja dzień wcześniej bo usłyszałem że oni nie mieli za bardzo co robić. Wygląda to trochę tak jakby kierownicy z biura zawsze tą ciężką i na już prace zostawiają dla nas bo wiedzą że zostanie to dobrze i szybko zrobione. Dodatkowo to już nie pierwszy raz kiedy dochodzą mnie słuchy od innych ludzi o tym. Co byście zrobili na moim miejscu? Nie mam żadnych dowodów na to że nic nie robią albo że robią mało bo zawsze coś zrobią a kierownicy z biura nie mają do nich raczej problemu. Myślałem żeby iść do naszego kierownika o tym pogadać no ale właśnie żadnych skarg na nich nie ma ani nic. Po prostu widać że mają o wiele większe luzy od nas. Żeby nie było wcale jakoś dużo nie zasuwamy robimy po prostu swoją robotę w dobrym tempie bez jakiegoś wielkiego zajechania się. Jest to dość nie sprawiedliwe traktowanie że oni robią #!$%@? to dostaną mało i coś łatwego a ja robię dobrze i w miarę szybko to dostanę te najtrudniejsze rzeczy. Możecie powiedzieć no to róbcie jak oni. Nie do końca bo wtedy to ja dostanę #!$%@? a nie oni. Wygląda to trochę tak jakby od nas wymagano więcej niż od nich. Co byście zrobili na moim miejscu?

#pracbaza

[frufels]

@maku_21: idź po podwyżkę albo zmień pracę. Konfitura nigdy nie popłaca, najprawdopodobniej zostaniesz wytknięty palcem i odizolowany. Moja rada: dostosuj tempo pracy i ciesz się lajtową robotą.

[maku_21]

@frufels zostaje tu maks. 3 miesiące. Tylko że ja nie robię jakoś szybko. Tak jak napisałem robię w swoim tempie. Jak potrzebuje się napić to idę jak chce sobie usiąść to też bez problemu.To raczej oni robią najwolniej jak się da. Jakbym ja robil tak jak oni to nie obeszło by się bez jakiegoś problemu do mojej osoby.