Wpis z mikrobloga

Wyobraźcie sobie to. Stary alkoholik przez całą podstawówkę I gimnazjum wyzywał was od śmieci, mówił że będziecie rowy kopać bez nauki, że jesteście do niczego. Potem jak macie 23 lata Stary przestaje pić a rok później pyta się czy macie dziewczynę. Mówicie że nie. A on zdziwiony pyta dlaczego? No i odpowiadacie mu ze żadna was nie chce bo jesteście śmieciami. I Stary jest wielce oburzony i gada że potrzebujecie psychologa i jest w ogole wielce zdziwolny ze jestescie niesmiali ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#przegryw
  • 19
@lucian145:
Terapia trwa czasami kilka lat. Żyłeś w środowisku przemocy psychicznej, a może też fizycznej, w okresie kiedy Twój mózg się kształtował i teraz żyjesz z mocno zniekształconym obrazem świata. Najbardziej w takich przypadkach sprawdza się terapia grupowa, bo wtedy zobaczysz, że z takimi samymi problemami borykają się inne osoby, a Twój lęk przed odrzuceniem czy wyrażaniem złości jest przesadzony. Jak ktoś chce poczytać o sposobach radzenia sobie z lękami (w
@janusz00: w moim przypadku jeszcze szkola to #!$%@? spotęgowała. Przez to co było w domu stałem się niewidzialny i w szkole za to nie było fajnie. Nawet było tak że przy wychowawczyni mnie wyzywali w podstawówce. Dopiero w liceum było normalnie, fajni ludzie ale wtedy już tak unikałem ludzi że nikogo nie poznałem. Na koniec osoby z klasy określiły mnie jako osoba która jest z boku z wyboru.
leczę się byłem parę razy na terapii póki co efektów brak. Powiedziałem o dzieciństwie i dalej jestem na tym samym etapie. Dalej czuje stres przy ludziach.


@lucian145: Nie chcę się za bardzo wymądrzać, ale terapia to miesiące, lata pracy nad samym sobą, a sesje w których brałeś udział co najwyżej mogą cię nakierować, albo pomóc dostrzec lub zrozumieć pewne mechanizmy. Piszę to tylko, żebyś nie odczuwał zawodu, bo "wygadanie" się może
@good: moja mama akurat zostawiła starego jak bylem w liceum. Też się zawsze zastanawiałem czy on zdaje sobie sprawę że sam sobie na to zapracował czy tak to wypiera.
@lucian145:
Przy DDA/DDD niskie poczucie wartości, brak pewności siebie i wysoki poziom lęku to norma, takie dziecko w podstawówce to z kolei łatwy cel dla dzieci z wysokim poziomem agresji. Finalnie w szkole młyn, w domu młyn i z takim bałaganem idzie się dalej w życie, w liceum już działa wyuczony mechanizm, który każe traktować każdą osobę jako potencjalne zagrożenie, do tego dochodzi lęk przed odrzuceniem, a z wiekiem dochodzi jeszcze
@lucian145: terapia niestety nie zmieni cie w pewnego siebie "dynamiczniaka" jak to się na wykopie mówi. Bardziej nauczy cie żyć z tym jaki jesteś, ewentualnie pomoże pracować nad zmianą, która umówmy się, nie będzie zmianą o 180st., bardziej 20-30. Moim zdaniem