Dochodzę do wniosku, że Panasiuk sam w sobie nie jest agentem, czy jakimś szurem, a produktem upowszechnienia się zwulgaryzowanego wakaryzmu i kontynentalizmu w Polsce w ramach boomu na endecję i Dmowskiego.
@Le_Brun: Kwestia latynizacji. Czasami się pisze Teng, czasami Deng. Czasami Taoizm, czasami Daoizm. Mao Zedong, albo Tse-Tung. To jest akurat ostatnia rzecz, do której bym się #!$%@?ł.
Z językami wschodnimi jest dość spory problem, bo my je latynizowaliśmy zupełnie inaczej niż na Zachodzie. Do tej pory jest problem z Kim Ir Senem, albo Fenianem. Rosjanie do dzisiaj mówią o Skifach, a nie o Scytach, mówią też o Actekach, a nie o
@vrNFWrUew3D4Rgz: Wiem, ale nadal w Polsce mamy rozpowszechnioną latynizację hanyu pinyin (oficjalną latynizację opracowaną na zlecenie rządu ChRL!), a Panasiuk leci sobie stworzonym przez złych Anglosasów Wade-Gilesem xDDD.
Chociaż spotyka się jeszcze u nas Czang Kaj-Szek. I nikt się do tego jeszcze nie dosrał.
@vrNFWrUew3D4Rgz: To osobny problem, bo językiem ojczystym Czanga był chiński wariantu Wu (okolice ujścia Jangcy), a Czang Kaj-Szek to jest po kantońsku. Już lepiej byłoby używać mandaryńskiego Jiang Jieshi. Odchodzę od problemu, że Czang Kaj-Szek było pseudonimem literackim do publikacji artykułów, a nie jego imieniem urzędowym.
#diablo4 ja #!$%@? jaka ta gra jest #!$%@? nudna xD 23 lvl wbity i już mam dość. Fabuła płytka jak sadzawka, skille #!$%@?, itemizacja #!$%@?, cała mapa nudna do porzygu w tym samym stylu graficznym. Najgorzej wydane 400 zl w życiu
Czy słyszeliście o Tengu Xiaopingu? Bo Piotr Panasiuk słyszał.
Komentarz pochodzi z tego artykułu: https://konserwatyzm.pl/panasiuk-wybieram-europe/
Dochodzę do wniosku, że Panasiuk sam w sobie nie jest agentem, czy jakimś szurem, a produktem upowszechnienia się zwulgaryzowanego wakaryzmu i kontynentalizmu w Polsce w ramach boomu na endecję i Dmowskiego.
Z językami wschodnimi jest dość spory problem, bo my je latynizowaliśmy zupełnie inaczej niż na Zachodzie. Do tej pory jest problem z Kim Ir Senem, albo Fenianem. Rosjanie do dzisiaj mówią o Skifach, a nie o Scytach, mówią też o Actekach, a nie o
Chociaż spotyka się jeszcze u nas Czang Kaj-Szek. I nikt się do tego jeszcze nie dosrał.
@vrNFWrUew3D4Rgz: To osobny problem, bo językiem ojczystym Czanga był chiński wariantu Wu (okolice ujścia Jangcy), a Czang Kaj-Szek to jest po kantońsku. Już lepiej byłoby używać mandaryńskiego Jiang Jieshi. Odchodzę od problemu, że Czang Kaj-Szek było pseudonimem literackim do publikacji artykułów, a nie jego imieniem urzędowym.