Wpis z mikrobloga

@NocnyFull: To była dwemerowa łamigłówka. Pieprzone śmieszki... Człowiek przechodzi przez dosłownie całe ruiny, walczy z tymi żydowskimi duchami, metalowymi pająkami, zrezygnowany pyta się z płaczem starszego brata, który korzysta z solucji a ten ci mówi, że ten pieprzony sześcian ot tak se leży na półce w pierwszym bocznym pokoju. Wściekły zabierasz to gówno, lecisz oddać to temu dupkowi w gildii wojowników a ten... daje ci klucz, którym otworzysz głębsze podziemia, które
  • Odpowiedz
@Kagernak: Pamiętam, jak kiedyś przypadkiem zawędrowałem do kanałów pod Tribunalem w Mournhold na postaci z niskimi skillami. Tego się nie da zapomnieć.
  • Odpowiedz