Wpis z mikrobloga

mirasy, luźne pytanko. bylibyście zainteresowani cyklicznym "poradnikiem" dot. bukmacherki? mam trochę doświadczenia, dużo przeczytanych pozycji i wstawania o 2 w nocy celem obstawienia ligi kolumbijskiej :) bolą mnie oczy jak patrzę na niektóre kupony pod tym tagiem (np. taki @polik95), więc pomyślałem, że może byłby popyt :) od razu zaznaczam, że nie poruszałbym kwestii typu "jak ze stówki zrobić tysiąc w dwa dni", raczej trochę nudnej matematyki, nauka tworzenia i korzystania z "betting record" i prostych analiz i symulacji w excelu, tak by móc robić stabilnie zwrot powiedzmy ~10% miesięcznie :) jak nie to nie, stawiajcie taśmy po 10 meczów i płaczcie ;p


#bukmacherka
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nunino: 10% to takie minimum, zazwyczaj na strategiach wychodziłem ok. 20% miesięcznie (choć niestety na za małych kwotach, żeby móc się tym nacieszyć). wychodzę z założenia, że lepszy zysk niższy, ale bezpieczniejszy, niż szarżowanie i ryzykowaniedużej części (a w skrajnych przypadkach całości) kapitału. zachęcam do obserwowania tagu, tam będę o tym pisał bardziej szczegółowo
  • Odpowiedz