Wpis z mikrobloga

@_Eclipse: Bardzo fajne jest to, że Kubica robi świetny użytek z doświadczenia z wyścigów-wykorzystuje pełną szerokość trasy, pięknie prostuje łuki odnajdując idealne linie przejazdu i nie boi się szybkich zakrętów. A jednocześnie robi to wszystko w o wiele bardziej efektowny sposób niż np Loeb, który w teorii również jeździ w ten sposób.

A i fajnie widać na tym filmiku jeszcze jedną rzecz (na innych też, ale tu bardzo wyraźnie) - żadnych
@zoniu: Ale jednak jest to tylko typowo torowo-równy asfalt. Nie wiem jak z jego planami startu na poważnie w rajdach, ale jeśli takie ma to ciężko go widzę na innych nawierzchniach. Już sam nierówny asfalt, nie wspominając o szutrze czy śniegu może być dla niego nie lada wyzwaniem. Jasne, można powiedzieć - to przecież Kubica, nauczy się - ale gdyby chciał jeździć w WRC, to jednak tamci kierowcy mają ogromne doświadczenie
@_Eclipse: racja, racja. Ale myślę (marzę), że da radę. Bądź co bądź, po F1 ma niesamowicie wyrobiony refleks i umiejętność opanowania potwora w ułamku sekundy. Bardziej niepewną, przynajmniej dla mnie kwestią, jest jego możliwość współpracy z pilotem-na ile będzie potrafił jeździć na opis, bo na tak niedużych rajdach jak dotąd wiele mógł pojechać na pamięć.

A rajdy pewnie nigdy nie staną się sportem narodowym, bo nie nadają się do telewizji, Nie
@zoniu: Myślę, że Robert nie będzie miał żadnych problemów z jazdą na opis. Chyba dużo bardziej wymagające jest obserwowanie innych zawodników na torze, niż słuchanie i wnioskowanie. W F1 też czasami musiał słuchać poleceń swojego zespołu. A czy wjeździ się w inne nawierzchnie... Zobaczymy, dziwie się, że jeszcze praktycznie nic nie trenował. Jeszcze się nie przekonał co znaczy rajdowa jazda po szutrze i raczej będzie tego żałował. :)

Co do drugiej
@_Eclipse: @zoniu: Przyłączam się do marzeń o popularyzacji rajdów i ogarnięciu PZM, ciekawe czy to się kiedyś wydarzy. Eclipse, świetny pomysł z tą barbórką, ciekawe czy ktoś już proponował to Robertowi :D