Wpis z mikrobloga

@melon_musk: W sumie to ma sens, bo u nas też syreny alarmowe, które powinny być odpalane WYŁĄCZNIE w czasie kryzysu, może też w czasie ćwiczeń, odpalane są z byle gówno-okazji, a to rocznica jakieś porażki, a to inny wybryk papieża. Albo te alerty RCB co nigdy nie działają jak powinny (no chyba, że trzeba zaspamować naród informacjami o wyborach czy zmiany sygnału w telewizji).

Pewnie dlatego nikt nawet tych ich ataków