Wpis z mikrobloga

@dziewiczajajecznica: Skąd pewność, że to od odstawienia alkoholu? Ja też pocę się mocniej 2-3 dni po zakończeniu ciągu. Ale pociłem się bardziej niż przeciętny człowiek nawet, gdy nie piłem, 15 kilo temu. U siebie obstawiam jakąś chorobę, na przykład tarczycy.
  • Odpowiedz
  • 11
@dziewiczajajecznica: pierwsze kilka miesięcy to będzie #!$%@? z gównem, ale potem alkoholowa depresja mija, sen się stabilizuje, wraca energia i nawet jak nie zmieniłeś nic innego w swoim życiu prócz odstawienia tej trucizny, to jego jakość i tak szybuje w górę. Wiem, bo po chlaniu 10 lat, z czego ostatnie 3 pół litra wódy 6-7 razy w tygodniu przed snem, mija mi właśnie 259 dzień bez ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@betonowa_klata: alkoholizm nie wybiera, tyle mi było potrzeba żeby się nafukać, lata chlania, 1.9 i 100kg masy też swoje dodawało, robiłem sobie badania parę miesięcy po rzuceniu tego gówna i o dziwo wszystko w miarę jako takim stanie więc mi się sporo przyfarciło
  • Odpowiedz
@dziewiczajajecznica: Właśnie zamieniłeś wódę na:
- zajebiste samopoczucie
- ładna, zdrowa cera
- płonący konar
- sporą podwyżkę
- dużo więcej czasu do wykorzystania w ciągu doby

Jak będzie bardzo dusiło, to nachłepcz się wody, około litra, lub nażryj się po korek, mi to bardzo pomagało.
W ostateczności przyjaraj.

Było ciężko pierwsze dwa tygodnie, teraz 1500 dni bez etanolu.
Trzymaj się!
  • Odpowiedz
@javalczak: od siebie mogę dodać nawpierdzielanie się żelek ( ͡° ͜ʖ ͡°) pierwsze tygodnie jadłem po 1-2-3 paczki dziennie aż mi cukier skoczył i doktorka mówiła że cukrzycę mam xD
  • Odpowiedz