[Nateusz1]

Z jakiej racji Grecja posiada radzieckie BMP-1, skoro w czasach zimnej wojny Grecja należała do NATO? Jako członek sojuszu mogli sobie bez przypału kupować je od ZSRR? Czy może kupili je niebezpośrednio od ZSRR? No i dlaczego poszli w radziecki sprzęt, a nie w NATO-wski? To kolejny problem logistyczny w razie wojny, przecież chodzi o to żeby mieć sprzęt kompatybilny z sojusznikami, a nie wrogiem.
#ukraina #wojna

[ubranyGRUBAS]

@Nateusz1: to samo z systemami s-300, ciekawa sprawa jak to było

[muskutanin]

@Nateusz1: nabyli od Niemców po zjednoczeniu w latach 90
https://tanks-encyclopedia.com/bmp-1-greece/

[wladdan]

@Nateusz1: dostali je z zasobów armii NRD po połączeniu niemiec.

[Nateusz1]

@muskutanin: @wladdan Trochę to dla mnie nie zrozumiałe że nawet po zakończeniu Zimnej Wojny poszli w nieco już wówczas leciwy sprzęt, który był gorszy od natowskich odpowiedników. No chyba że chodziło o koszty, żeby tylko coś kupić po taniości dla armii.

[Werian89]

@Nateusz1: @ubranyGRUBAS
Grecja to siedlisko komunistów, nie zdajecie sobie ile hajsu musiał ogólnie nazywany "Zachód" wydać żeby trzymać Greków z dala od ZSRR.

[muskutanin]

@Nateusz1: odpowiedź jest prosta - pieniądze i kryzys zadłużeniowy pogłębiający się od lat

[nostalgiwolf]

No chyba że chodziło o koszty, żeby tylko coś kupić po taniości dla armii.

@Nateusz1: Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Niemcy sprzęt po NRD sprzedawali za grosze, więc inni korzystali.

[wladdan]

@Nateusz1:
Grecja potrzebowała wozów bojowych oni mieli prawie za free…
Ogólnie ciekawi mnie tylko czy DE potrzebowało zgody kacapii na sprzedaż wozów ich prosdukcji ?