Wpis z mikrobloga

Ja rozumiem... "beka z PISu" (też nie po drodze mi tą partią), głupie i lekkomyślne decyzje kilku osób w tym pewnie Prezydenta. Tak, dzień memów na temat tej katastrofy, sam lubię ciężki czarny humor.
Nadal mi jednak bardzo przykro i smutno ilu ludzi wtedy zginęło ważnych dla państwa. Zginęło także wiele osób z personelu pokładowego, piloci. Pamiętam, mieszkałem wtedy poza Polską (wtedy patriotyzm inaczej działa). Zadzwoniła w sobotę rano siostra, że "chyba prezydent zginął, samolot się właśnie rozbił". Zginęło 96 osób, ogromna tragedia. Pamiętam, jak w TV odczytywano listę ofiar byłem w ogromnym szoku. Para prezydencka, Szczygło, Kochanowski, Hadziuk (...).
#polska
Pobierz
źródło: Katastrofa-Smolenska-Dzien-po-dniu%2C-godzina-po-godzinie
  • 2
@bachus: I pewnie do dziś wszyscy podchodzili by do tego z powagą i refleksją, gdyby nie #!$%@?, bogoojczyźniana część tego społeczeństwa, której emanacją jest pis, i która wszystko czego się dotknie potrafi przekształcić w przaśny, jarmarczny, naiwno-ludowy festiwal kiczu ()