Wpis z mikrobloga

@DryfWiatrowZachodnich:

Ponieważ zastanawiam się nad sprzedażą mieszkania w PL na rzecz wkładu własnego w NO. W Oslo mieszkania są o wiele droższe. No i w Bergen jest o wiele większa szansa na kupienie czegoś z ładnym widokiem na góry. Minusem jest gorsza pogoda, choć akurat lubię takie klimaty, no i jak się domyślam mniejszy rynek pracy.
@drzewostan no nie wiem, ja za żadne pieniądze bym tam nie pojechał, ale co kto lubi. Poza tym w okolicach Oslo, choćby Skedsmokorset, Lillestrøm, Kløfta, Jessheim, pracy jest od groma, a do Szwecji blisko na zakupy tanie.
@ElMagiko:
No tak do przemyślenia. Patrząc na street view okolice Bergen ładnie wyglądają, góry, skały, budynki na różnych poziomach a Oslo wygląda jak bogatsza Polska.
To prawda, że jeśli chodzi o ilość dni słonecznych jest spora różnica pomiędzy Oslo a Bergen? A jeśli chodzi o miejsca pracy to jest jakaś znaczna różnica pomiędzy Bergen a Oslo?
@drzewostan zanim sprzedaż mieszkanie i kupisz w NO przyleć i pomieszkaj, popracuj. na zdjęciach zawsze ładniej. klimaty ci nie przeszkadzają? dostaniesz w sztorm ciuchy z gumy, pokiśniesz w nich kilka miesięcy w roku to może Ci się odmienić.
@drzewostan: czekaj, to Ty pytasz tak teoretycznie z Polski bez norweskiego doswiadczenia?

Coz... jak Ci napisal kolega wyzej, najpierw pojedz, posiedz, popracuj, zobacz czy Ci to lezy. Norwegia to specyficzny kraj, ma swoje zalety ale tez potezne wady, na przyklad takie cos ze tylko Oslo moze UDAWAC duze miasto ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak sie nastawiasz ze przenosisz sie i na pewno zostajesz na cale zycie mozesz
@drzewostan nie jestem zwolennikiem mieszkania w większym mieście w ogóle. Wolę peryferia. Dla mnie Oslo to wielki, rozkopany syf, jedyne ładne miejsce to Holmenkollen chyba. Omijam z daleka. Miejsca do pracy są osadzone wokoło, ludzie u mnie w pracy dojeżdżają z Oslo i wywalają 4000 miesięcznie na paliwo i bramki. Totalny bezsens.
@dolan_plusk: @kaminami @DryfWiatrowZachodnich @ElMagiko

Nie byłem w Norwegii w ogóle ;). W najbliższym czasie nie planuję sprzedaży mieszkania w PL. Po prostu nic mnie tu nie trzyma i zmieniłbym jeszcze w tym życiu otoczenie. Ostatecznie wynajmę mieszkanie w PL ale to wiadomo kłopot bo ktoś ode mnie musiałby to też doglądać.

Jak pisałem nie oczekuję zbyt wiele od życia w NO. Na mieszkaniu w dużym mieście w ogóle mi nie zależy,
@drzewostan: dobra, po kolei:
1. A byles kiedykolwiek za granica, w sensie pracowales, mieszkales? Bo jesli nie, to nie ma wiekszego sensu sie nastawiac na cokolwiek, pojedziesz, zobaczysz, obczaisz roznice w mentalnosci itd. Mozesz kraj pokochac albo stwierdzic "ja #!$%@?, nigdy wiecej".
2. Budowa albo programista PLC, automatyka... Mhm, musze spytac - pracowales kiedys fizycznie? Bo to na dluzsza mete zupelnie inna praca niz za biurkiem, innych ludzi spotkasz itd.
Poza
@drzewostan: Nie sprzedawaj od razu zanim tam nie pomieszkasz przynajmniej rok bo jeszcze sie okaze, ze za jedna wyplate stac Cie tylko na mieszkanie w stylu klatki dla chomika w lepszej okolicy albo na troche wieksze mieszkanie w gorszej czesci Bergen ktora juz nie wyglada tak pieknie jak na google views xd Wyglad dzielnic w Norwegii bardzo sie rozni, a jak bedziesz mial tylko jedna wyplate to nie poszalejesz z kupnem
@dolan_plusk: No ja sie z Toba zgadzam. Ja jestem stworzony do takich miast jak Londyn, Paryz, a najlepiej czulem sie w NY. W Oslo czuje sie jak w klatce dla chomika. Na polnocy Norwegii to bym juz calkowicie zglupial. A jeszcze troche mnie zaciekawilo, ze op nie chce blokowisk, jak tutaj w miastach gdy bloki stawiaja to przewaznie od razu cale blokowiska zeby jak najwiecej osob wcisnac w jak najmniejszym miejscu