Macie jakieś protipy jak przystosować kota do jedzenia mokrej karmy? Nie jest zainteresowany żadną, nieważne jaki smak czy marka, czeka tylko aż nasypie mu chrupków.
Poprzedni właściciel właśnie zapychał go głównie suchą karmą i jest już do niej przyzwyczajony. Kot obecnie ma 9 miesięcy.
Czytam na necie porady i tam zalecają "dosmaczać" karmę pokruszoną suchą karmą. Tak też robię. Mija czwarty dzień tej "terapii" i póki co dopóki nie nasypie na mokrą skruszonej suchej, to nawet jej nie tknie. Po dodaniu smaku zjada spokojnie pół, trzy-czwarte miski.
Próbuje też polewać to sosami smakowymi, efekt jest podobny, ale często tylko wylizuje wierzch a mięso zostawia.
Próbowaliście podobnych rzeczy? Ile to trwało u waszych kitku?
Nie jest zainteresowany żadną, nieważne jaki smak czy marka, czeka tylko aż nasypie mu chrupków.
Poprzedni właściciel właśnie zapychał go głównie suchą karmą i jest już do niej przyzwyczajony. Kot obecnie ma 9 miesięcy.
Czytam na necie porady i tam zalecają "dosmaczać" karmę pokruszoną suchą karmą. Tak też robię. Mija czwarty dzień tej "terapii" i póki co dopóki nie nasypie na mokrą skruszonej suchej, to nawet jej nie tknie. Po dodaniu smaku zjada spokojnie pół, trzy-czwarte miski.
Próbuje też polewać to sosami smakowymi, efekt jest podobny, ale często tylko wylizuje wierzch a mięso zostawia.
Próbowaliście podobnych rzeczy? Ile to trwało u waszych kitku?
#kot #pokazkota #kitku #kiciochpyta
Ja jak jestem w chooy głodny to nawet wątróbkę zjem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora