Aktywne Wpisy
Pitex +104
Wykop 2024 - beka z "pijaka" bo osoba, która jest (w tym momencie) odpowiedzielana za jego zdrowie zrobiła uszy "ala pikachu" z "folii życia". Totalny brak szacunku dla osoby transportowanej w państwowym pojeździe medycznym. Wielki Pan śmieszek ratownik medyczny robi śmieszne zdjęcia, ponad 2000 osób to lubi mimo braku jakiegokolwiek anonimizacji osoby która brała udział w jego super śmiesznej "sesji".
Wstyd dla całego wykopu. Wielka elita Internetu, ale z pewnych grup społecznych
Wstyd dla całego wykopu. Wielka elita Internetu, ale z pewnych grup społecznych
Uuroboros +75
Zaczynamy od ceny i procesu zakupu - Bilet VIP kosztował w normalnej opcji 400 EUR za osobę z opcją upgrade do stolika centralnego za dodatkowe 100 EUR - z której skorzystałem. Aby zakupić bilet, trzeba zrobić to przez stronę Juve, min. ilość zamówienia to 2 bilety, następnie opłacić go i... poczekać grzecznie kilka dni na akcept ze strony Juve.
Dzień meczowy:
W cenie biletu mamy wjazd na parking więc jeśli mamy samochód to bezproblemowo zaparkujemy go pod stadionem, przy wyjeździe/wjeździe też mamy specjalną linie aby nie stać w korku.
Miejsca Legends club są w sektorze A i po przejściu przez bramki trafiamy na strefę VIP wcześniej otrzymując stosowną opaskę. Od samego początku na każdym rogu korytarza mamy pięknie ubrane, młode ( ͡° ͜ʖ ͡°) panie, które z uśmiechem nas witają i wskazują drogę. Każdy z opisywanych osób w obsłudze mówi płynnie po angielsku i nie ma problemu z uzyskaniem odpowiedzi na cokolwiek (co nie jest tak oczywiste w Turynie w innych miejscach).
Po wejściu na strefę (byliśmy tam o 18:30 najwcześniej jak się da przyp. mecz o 21:00) zostaliśmy skierowani do stolika centralnego, gdzie było 12 miejsc siedzących. Na wstępie otrzymaliśmy kartę win i zdecydowaliśmy że będziemy pić przez cały wieczór - Ferrari Brut, Pani z obsługi dosłownie czatowała na nasze lampki i jak tylko braliśmy ostatni łyk to szybko kieliszki były uzupełniane, oczywiście nie ma jakiegokolwiek limitu, pijemy na tyle na ile mamy ochotę. Do stolika dołączają inne VIPy i w sumie łatwo tu o networking... gdybym znał Włoski. Odnośnie osobistości to były osoby z którym inni sobie robili foty ale serio ich nie znałem (no a umówmy się trochę dekad temu klubowi kibicuje :P)
Odnośnie dań:
Do wyboru mamy przystawkę, 1 danie, 2 danie, deser oraz poczęstunek po meczu. Wkleję Wam w komentarzach całe menu ale ogólnie jedzonko full wypas, bardzo smaczne i do niczego nie mogłem się przyczepić.
Danie główne - match experience czyli czy jesteś w stanie zobaczyć coś czego "normalny" użytkownik nie zobaczy?
No i tutaj odpowiedź brzmi - niestety nie, o ile widziałem piłkarzy z bliska schodzących do szatni to tylko "przez szybę" na samej loży próżno szukać piłkarzy kontuzjowanych (np. Pogba) czy osobistości typu zarząd czy obecny też na meczu Alex Del Piero - są oni w dedykowanej innej odgrodzonej loży co w sumie jest zrozumiałe.
Miejsca do obejrzenia meczu - idealne, obsługa, jedzenie - znakomite. Kelner wyłapując, że wraz ze znajomym rozmawiamy po polsku na szybko douczał się kolejnych słówek jak dzień dobry, smacznego itp. co było urocze :D.
Czy poleciłbym Wam abyście spróbowali? O ile nie macie super zajawki i wręcz pasji związanej z Juve - to nie, nie polecałbym. Jeżeli chcecie aby obejrzeć jakiś wyjątkowy mecz w wyjątkowej atmosferze i komforcie - to jak najbardziej lecz tak jak wspominam to bardziej dla osób mających świra na tym punkcie jak ja.
Więcej materiałów w komentarzach, jak macie pytania to śmiało zapraszam.
Pozwolę sobie oznaczyć @venomik bo wiem, że byłeś zainteresowany tematem.
#mecz
I to pokazuje, na czym m. in. traci taki Milan, który ma stary stadion i to jeszcze wynajmowany. Tam takich atrakcji jest dużo mniej.
@MikroSzklanka: gdzie oni schodzą w takich zwykłych ciuchach?
No i że parking jest na poziomie murawy.