Wpis z mikrobloga

tag mojej znalezionej w listopadzie kotki - #kotkahiacynta
prowadzę tez #kotkawandzia dla mojej ślepej kici i tak sobie czasem relacjonujemy


Hej!! jesteśmy z Hiacynta po ściągnięciu szwów; cieszę się ze nie musiałam iść tam z nią i nawet po cichu na to liczyłam, bo ona się na mnie boczy jeszcze nadal trochę, tak po prostu, z zasady, a po wizytach u weterynarza jeszcze bardziej XD jak usłyszy ze biorę torbe, by ją wytrzepać (Wanda robi sobie z niej czasem łóżeczko), od razu ucieka gdzieś pod łóżko i udaje ze nie robi na niej wrażenia nawet kocia chrupka - nie wyjdzie i koniec.
A mi przykro i rzucam jej kilka pod lozko, zdejmuje materac, zabieram ją i tak potem trochę dobitnie mi pokazuje ze ma mnie gdzies za takie zachowanie XD
przytula się częściej, to fakt, ale przyjdzie na brzuch/klatę tylko gdy człowiek leży na plecach, jest w pol siadzie, już ma obcykane nawet „swoje” miejsca do leżenia, naprawdę to ze ona nie garuje już w kuchni to dla mnie największa radość, bawienie się tez - jak tu przyszła nie wiedziała co to zabawki i po co :(
No i to oko straszne, w ogóle tak sobie myślałam dłużej o tym i SERIO się cieszę, ze chore oko to te które i tak ma to bielmo i ona pewnie na nie jakoś super nie widzi, niż jakby miała mieć jakis zabieg na te zdrowe XD to byłby naprawdę chichot losu jakby w jednym słabo widziała a drugie by się jej #!$%@?ło w taki sposób
Tak to się tylko śmiejemy ze ledwo co z wiochy przyjechała a już miastowa pani i medycyna estetyczna XD plastyka powiek dla panny Hiacynty
Jestem naprawdę mega zadowolona i cieszę się ze to już koniec wszystkiego, jest ładna, puchata, zdrowa, uspokaja swoje jelitka bo miewa zaparcia (kiedyś częściej, zaczęła dostawać gęsi smalec i to super sprawa), odkąd tu jest przybrała tak, ze wydaje się jeszcze raz taka, futro które sobie wydrapywała odroslo, ten początek był jakis dziki taki, ona tez, ale co zabawne, nawet gdy bardzo sie bała i uciekała w swój kuchenny kąt, tak jak leżała na „swoim” krześle, pozwalała podejść i dać otulić sie kocykiem i staramy się robić jej to jak najczęściej, nigdy nie widziałam tak wyluzowanego, rozwalonego z rozanieloną miną zwierzęcia ()
I lubi mieć „podkładkę” pod bródką :3 zawsze stara się ją sobie na czymś oprzeć, dlatego jak już się ułoży to robię jej jakis prowizoryczny wałek z końca kołdry, żeby mogła sobie elegancko ułożyć podbródki, wszystkie które już ma i cała resztę którą marzy jej się pewnie wyhodować

Nie pożałowałam nawet przez moment ze ja porwalam stamtąd, zawsze chciałam znaleźć zwierza i go wziąć na chatę, a ona jak wróciła po dokładkę żarcia na tym wygwizdowie to skradła moje serce ()
Nadal ciagle wraca po dokładki i jest bardzo zdziwiona, gdy szuflady w domu okazują się służyć np do wyciagnięcia widelca, worków na śmieci, a nie do rozdawania chrupek <3

#pokazkota #chwalesie #zwierzeta #zwierzaczki #kot #koty
czaszkopranie - tag mojej znalezionej w listopadzie kotki - #kotkahiacynta
prowadzę t...

źródło: 1C0CE7C6-1312-4B23-862C-2B4B3D46BD1E

Pobierz
  • 7
@czaszkopranie: pilnowanie zabawki, w niedziele, udokumentowałam bo PIERWSZY RAZ bawiłyśmy się i razem i bardzo blisko siebie i była naprawdę długo zainteresowana myszką, moimi palcami, turlała się z nią na plecach, coś cudownego :( kot który nie wiedział do czego sluza kulki z dzwonkiem w środku i unosił w powietrze łapkę pod która akurat jej ją pokulalam, żeby przypadkiem jej nie dotknęło za bardzo ( ʖ̯)
czaszkopranie - @czaszkopranie:  pilnowanie zabawki, w niedziele, udokumentowałam bo ...

źródło: 5DB40E97-C9C5-4807-9872-3970A6489B6E

Pobierz
@czaszkopranie: jak już się na plecki wykłada przy zabawie, daje się opatulić kordłą xD to juz pozostaje ci ja tylko karmić i utrzymywac do końca życia. twojego. ;)
oczko wygląda na tej ostatniej fotce jak normalne oczko, ale takich fotek ze zbliżeniem nie dawaj lepiej. xd
ty masz jakies normalne pory na posty? przecież ja spię, cżłowieku! xD

tag mojej znalezionej w listopadzie kotki - #kotkahiacynta

prowadzę tez #kotkawandzia dla mojej