[anastazja999]

28.03.2023 / Perejizne, Donbas, Ukraina

Poznajcie przemiłych lokatorów przyfrontowej wioski Perejizne na Donbasie, na północ od Bachmutu.
Valentina, Halina i Ludmiła żyją zaledwie 3.5 km od tzw. linii '0'.

Dziś opowiadały mi jak każdego dnia na ich domu spada rosyjska altyleria. Wszędzie więcej żołnierzy, niż samych mieszkańców. Nic dziwnego z tej miejscowości prowadzi się ostrzał artyleryjski rosyjskich pozycji. Żolmierze są teraz ich sąsiadami. To bardzo niebezpieczna sytuacja, ponieważ Rosjanie posyłają tu ogień zwroty.

Panie całe dnie spędzają na ławeczce, nie mają pradu, sygnału telefonii komórkowej czy i oczywiście internetu. Ta ławeczka, co widzicie na filmie, to cały ich świat. Tu się toczą debaty i kwitnie życie towarzyskie.(Pamiętacie mój projekt 'Ławeczka' z 2021 roku? Opowiadał właśnie o mieszkańcach Donbasu żyjacych na linii frontui oraz ch zwyczajach).

Stoimy i rozmawiamy kilkadziesiąt minut. Pozwólcie że przytoczę tylko symboliczny fragment naszej rozmowy:

- O widzisz tam jest moja brama od domu, wczoraj w nocy spadło tam pociskz blisko wejścia, widzisz te dziury na mojej bramie, to odłamki. Te małe wleciały do mojego domu - żali się Halina

- Pani Halinko to może znak żeby już wyjeżdżać, to już ostatni czasz, innego nie będzie - odpowiadam wyuczoną już przeze siebie formułą

- A komu my jesteśmy potrzebne , tam w zachodniej Ukrainie - wtrąca Valentina

- Tu żyłam, będę żyć i tu umrę - dodaje Halina.

Żołnierze, a także my kolejny raz próbowaliśmy nakłonić je na wyjazd. Abstrakcja, bo pokazliwali nam wczorajsze dziury po altylerii. Przyzwyczaiły się. Niestety ani żołnierze, ani my nie jesteśmy wstanie tych pięknych kobiet przekonać i namówić. Każdego dnia igrają ze śmiercią. Na miejscowość lecą tony żelastwa każdego dnia, wszędzie mijaliśmy ruiny domów. Niestety taki sytuację spotykamy często. Wielu mieszkańców nie chcę wyjeżdżać.

Dziś udało się ewakuować tylko 5 psów i dostarczyć skromną pomoc humanitarna Nikt inny nie dał się przekonać do wyjazdu. Dziś działałem z międzynarodowym zespołem Kuby Stasiaka którego znacie już z moich relacji z lutego i marca 2022 toku, Gdzie razem z Kubą wyruszyliśmy z Torunia do Kijowa pierwszego dnia wojny totalnej. Potem mieszkaliśmy przez miesiąc razem w Kijowie. Kuba dalej działa jako wolontariusz tzw. 'front line evacuator', specjalizujący się również w wywożeniu zwierząt i zapewnieniu im nowego domu w Europie zachodniej.

#wojna #ukraina #ukrainanafroncie #polaknafroncie #makecoffeenotwar #donbas #fotografiawojenna #fotografia