[dondonu]

Blackpill może nie tyle się myli, co uwzględnia tylko jeden czynnik jesli chodzi o win life. Zacznę od tego podstawowego, z którym raczej blackpill się zgodzi.
1. Wygląd. Owszem, ten czynnik może przeważać nad resztą i decydować o sukcesie, ale chłop musi być 10/10. Czyli chad chadów. NADoskar. Jesli istnieją obok negatywne czynniki jak bieda, słaby charakter, złe wychowanie wygląd jest starterpackiem, który na strterpacku się kończy jak umowa w sieci komórkowej. Było, przepadło.
2. Finanse. One decydują czy odniesiesz sukces. Owszem, jak jesteś rozrzutnym ćpunem to frosa przepadkie, w ty wylądujesz w rynsztoku. Ale jeśli jesteś średnim chłopem 5/10 i masz forsę moggujesz chłopów 7 i 8/10, bo hipergamia też uwzględnia zasoby, a niejeden przystojniak bez forsy przegrał z normikiem z kasą. No i jak musisz się dorabiac i mając 30 lat mieszkasz ze starymi z powodu sytuacji finansowej to nawet jak zepniesz dupę to mając 40 lat musisz być kasiasty w chooy by praca się opłaciła, bo zarobienie 350 tyś na klitkę w bloku wygrywa nie czyni, nawet jak zamieszkasz sam. A jedyne co cię ratuje jak nie masz kasy to bycie patusem co ędzie ruchal karyny i kupi używane BMW po zbieraniu truskawek w holandii.
3. Wychowanie. Można chłopa usrac na rózne sposoby. Albo wychowując na neuropkową pipkę cuckoldową co zarucha, ale potem laska i tak da dupska bardziej męskiemu osobnikowi. jedyny plus to wyzwolone obyczaje pozwalające na w miarę wczesne zaruchanie. Wady to zostanie na koniec samcem beta.
Znowu konserwtyne wychowanie niby uczy patriarchalnego modelu, ale chłop któremu wszystkiego się zakzzuje i go kontoluje zostaje wystawiony na świat jako cichy, zahukany spierdox z przedłuzonym celibatem, gdzie gdy pojawia się szansa nie ma czego ruchac oprócz div, bo samotne matki, alpha widow. I 0.00001 konseratywnek co w zamian za nieprzeoraną szparę zrobią z twoim synem to samo i kolejny cichy przyzwoity spierdox wyjdzie mierzyć się ze światem.
4. Charakter jako miks wyżej czynników. Jak nie masz kasy, ale masz wygląd a wychowanie nie rozwala ci psychy szybko wygrywasz i kasa sama się znajdzie. Jak masz słaby wygląd, ale charakter i forsę, będziesz farbownym oskiem, tyle, że twoją dupę musi podtrzymywać stan majątkowy. Jak nie masz forsy, masz marne wychowanie, ale masz wygląd jedynym twoim ratunkiem jest może zostanie żigolakiem, gdzie milf cię wychowa na oskiego. Jak masz forsę, ale ni wyglad ni charakter zostaje ci ruchanie luksusowych div.

Przykłady z życia:

Normik z wyglądem 5/10 mający forsę i starych co mu pozwalali na wszystko. Ma za sobą imprezy, znajomych i ruchańska.

Znam biedaka co był po prostu dresiarzem, a ponieważ starzy mieli na niego wywalone dzisiaj robi w firmie budowalnej już nie pracując fizycznie. Swoje po swojemu przeżył. Morda średnia, ale charakter 15/10. Imponował szarym myszkom nawet jako sebix w starych dresach.

Oski nie bogaty, ale wygląd 8/10 i dom liberalny. wygrywal zycie, a pieniądze dla chłopa same się znalazły.

Ja między 7/10, a 6/10, ale tylko to. Do 26 roku prawik, i autysta mentalny, teraz przed trzydziestką wychodzący z przegrywu na skończony bal.

Chłopak raczej 7/10, zamożny, ale surowo trzymany. Obecnie dobzre zarabaijący beciak, gdzie tylko morda ratuje mu sytuację, że genetyczne dzieciaki jego i jego przeoranej za młodu rózowej( znam info) są jego, bo z mordy nawet podobne.

Także geny to wiele, ale nie wszystko

#przegryw #blackpill

[salamsalejman]

@dondonu XD ło jaki incelski elaborat

[dondonu]

@salamsalejman: Ano fakt. W życiu normalnym wyszedłem z przegrywu, w końcu, zajęło mi to dwa lata, ale wiadomo, refleksje z przeszłości powodują, że gdy człowiek ejst sam ze sobą odzywa się w nim własnie spierdox

[typowyWykopekMizogin]

@dondonu: ok oski

[RecessedPrettyboy]

@dondonu: #codziennycope

[slabart12]

@dondonu: Pytanie czy za autyzm odpowiadaja geny czy tez wychowanie ma na to jakis wplyw. Nie kupuje tezy, ze wszystko sprowadza sie wylacznie do wygladu. Ale blackpill mozna tez rozumiec szerzej jako pesymistyczne spojrzenie na relacje i uznanie, ze masz bardzo maly wplyw na rzeczy, ktore decyduja o twoim powodzeniu. Bo jak ktos sie np. wychowywal w toksycznym otoczeniu i mial zle wzorce to pozniej bardzo trudno to odkrecic.

[salamsalejman]

@slabart12 autyzm to geny i nie ma nad czym dywagować

[slabart12]

@salamsalejman: Asperger czy lekki autyzm to tez kwestia genow? Czasami moze byc chyba problem, zeby to odroznic od fobii spolecznej, silnego introwertyzmu etc.

[salamsalejman]

@slabart12 to się często miesza racja, ale to też jest uwarunkowane stety niestety genetycznie

[analboss]

@slabart12: @dondonu trzeba sięgnąć głębiej, bo charakter to zarówno wychowanie jak i geny. Z #!$%@? genów ciężko jest ulepić dobry charakter.
Jak jesteś spierdoksem z mocnym introwertyzmem to imo its over, albo musisz mocno nadrabiać innymi rzeczami.