Wpis z mikrobloga

@Couisi: a skąd wiesz? Może ci uchodźcy sprawili, że inflacja jest mniejsza niż miała być? Ja tam uważam, że to nie jest tak proste. Większość to były kobiety i dzieci oraz starsi. Większość z nich nawet nie ma możliwości iść do pracy.
@rezydenttomek: to na pewno nie jest proste, nie byłaby wyższa raczej, bo jeśli nie byłoby wojny, to nie byłoby masy dodatkowych czynników inflacyjnych. No chyba że zakładamy, że wojna jest, a Ukraińcy omijają Polskę i wyjeżdżają gdzieś indziej, to wtedy inflacja mogłaby być jeszcze wyższa. Ciekawe jak się właśnie całościowo rozłożyły czynniki pro i antyinflacyjne i które miały większą moc.
@Yurakamisa: @BartoszCebularczyk nie jest to takie oczywiste, bo z jednej strony wzrost świadczeń, jaki miał miejsce w Polsce, był inflacjogenny, dodatkowa siła nabywcza hamuje spadek cen przy spadku popytu, a z drugiej migracja zwiększa podaż taniej siły roboczej i przez to obniża/zamraża płace i obniża koszty produkcji. Do czasów wojny napływ Ukraińców nie powodował nadmiernej inflacji, a generował dodatkowy PKB, także ciężko jednoznacznie określić.
Czy napływ uchodźców spowodował zerwanie łańcuchów dostaw? Kryzys na rynku nawozów czy energii? Zakręcenie kurka z gazem już w 2021 roku, pół roku przed wojną? Wyłączenie kilku bloków atomowych we Francji, suszę w zachodniej europie i zwiększone zapotrzebowanie na produkty rolne z Polski? Głupia cebula we Francji(chyba największy producent w UE) uschła i i nasi producenci robią interes życia a my płacimy więcej bo konkurujemy o tą samą cebulę z Francuzami. To