Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Powiem wam że dobijam się sam otoczeniem, otoczeniem które w jakimś stopniu zdobywa sukcesy czy to na polu zawodowym czy matrymonialnym. Nie mówię że to poziom celebrytów czy programistów 15k ale kogoś kto przynajmniej daje wrażenie szczęśliwego, kogoś kto spełnia się w swojej roli itd.

Ja niestety przez swoją osobistą głupotę (mowa tu głownie o inteligencji), słabość w nauce i kontaktowaniu rzeczywistości, utkwiłem na wiele wiele lat w takim bagnie (typu kołchoz) z którego nie mam jak wyjść ale w którym też pozornie chociaż nie tonę.

Tylko niestety wpływa to na wszystko bo ani nie mam szans na własne mieszkanie (nawet na kredyt) zaś wynajem coraz droższy, mam trudności z realizowaniem swoich pasji (bo to wymaga niekiedy drobnych wyjazdów a na to trzeba czasu i pieniędzy) a i też trudno o związek bo przecież musiałbym szukać partnerki na poziomie życia i zarobków podobnym do mnie by nie było nieporozumień.

A najgorzej w tym wszystkim że ja się boje zmian a czemu? No bo pochodzę z rodziny która nie była nigdy nawet średnio zamożna, wręcz wielu ludzi się wykoleiło na drodze życia (alkohol, upadek związków, długi) i sam się boje ryzyka by tak nie skończyć mimo iż obecna perspektywa jest daleka do tego. Tylko że ja w razie jakiekolwiek potknięcia, NIE mam faktycznej osoby w rodzinie która byłaby mi w stanie pomóc, wesprzeć itd. I to nie mówię o dobrym słowie a o pomoc organizacyjną czy już w dalszej perspektywie finansową.

Niestety w tym wszystkim najgorsze że czas ucieka...( ͡° ʖ̯ ͡°)



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Wyślij anonimową PW do autora (niebawem) · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
@mirko_anonim a może powinieneś zmienić otoczenie. Może wyjazd gdzieś dalej? Pytanie jak u Ciebie z językami i ewentualnym fachem. Nie musisz być doktorem prawa by gdzieś na świecie godnie żyć. Ludzie na prawdę głupi nie mają tego świadomości ( ͡° ͜ʖ ͡°)