Wpis z mikrobloga

@Kantar:
niby wg wypoku wszyscy zmieniaja stare gruzy jak skoncza 10 lat, a w calej PL jakies 80% to auta starsze niz 10 lat. paradoks

btw to 2021. od wojny to sie pewnie jeszcze bardziej pozmienialo w kierunku starych aut, bo ceny nowych #!$%@?
@Kantar: to nie tylko kwestia niższych zarobków, ale też, a prawdopodobnie przede wszystkim - niskich kosztów napraw. W Szwajcarii już kilkuletnie auta mogą łatwo trafić na złom przy większych awariach. W moim awarię dpfu wyceniono na ponad połowę wartości samochodu - w 7-letnim samochodzie. Kiedyś też w ten sposób kupiłem w Szwajcarii ze zlomowiska 10-letnie auto, w którym była padnięta uszczelka pod głowicą i serwis wycenił naprawe na kwotę wyższą niż
@auauauauau

jestesmy kurqa biedni


To nie jest jedyny powód. Zauważ, że procentowo dużo mniejszy mają udział w trumnach na kołach państwa porównywalne do Polski jak Portugalia, Węgry, Hiszpania, Chorwacja, Słowenia, czy Finlandia.

Pewnie sąsiedztwo Niemiec jako jednego z liderów motoryzacyjnych na świecie wpływa na dawanie przez naszych drugiego życia takiemu pojazdowi. Chociaż nie chce aby to zabrzmiało jakbym obwiniał za to Niemcy. Ale z tego rynku ściągamy hurtowo.

Grafika także nie jest
@auauauauau

PS w kontekście tego co pisałem:

Pewnie sąsiedztwo Niemiec jako jednego z liderów motoryzacyjnych na świecie wpływa na dawanie przez naszych drugiego życia takiemu pojazdowi.


Chętnie bym zobaczył takie Czechy w porównaniu do Polski bowiem mamy podobną siłe nabywczą jak i bliskie sąsiedztwo oraz powiązania handlowe z Niemcami. Ciekawe czy także tak ściągają hurtowo odświeżony złom.
@Kantar: Jak niby na ulicach 40% procent aut ma mieć 20+ lat, bo ja tego jakoś nie widzę. Trafi się czasem jakaś marka premium dojeżdżana przez Sebe albo dziadek w niedziele do kościoła wyciągnie starocia. Ale to nie jest co drugi samochód - bo jakby tak było to byśmy mieli lata 90 na ulicach. To chyba te lewe dane z CEPIKU.
@WykopanyDzon: To są kompletne bzdury. Mieszkam w Rzeszowie mam 5-miesieczne auto a w garażu pod blokiem na 22 miejsca jest 7 samochodów młodszych niż rok (w tym mój) a kolejne 8 jest młodszych niż 5 lat. Według danych CEPiK mamy tu jeden z najwyzszych odsetków nowych aut w Polsce ale nie wierzę w to że co 20 auto w Polsce ma mniej niż rok. Po prostu oni wliczają jakieś 30-letnie gruzy
to nie tylko kwestia niższych zarobków, ale też, a prawdopodobnie przede wszystkim - niskich kosztów napraw.


@cyconiusz: ciekawe skad w Polsce niższe koszty napraw? Bo pewnie nie wynika to z niższych zarobków mechaników?
Mieszkam w Rzeszowie mam 5-miesieczne auto a w garażu pod blokiem na 22 miejsca jest 7 samochodów młodszych niż rok


@DrCieplak: potwierdzam. Właśnie siedzę w hotelu. Wyjzalem za okno, a tak same biwe mercedesy, lexusy, audi i bmw. No i dwa Bentleye i jeden RR. Gdzieś tam jedna skoda superb 5-10 letnia przejechała na taxi, ale to wiadomo jakiś biedak, moze student sobie dorabia.