Wpis z mikrobloga

@Aquamen: To oczywiste, że propaganda jest po obu stronach.
Ukraińcy świeci nie są, dobrze wiemy że to post sowieckie państwo pełne korupcji i patologii. Ale no trzeba pomagać bo lepiej żeby ukry się z ruskimi biły niż my z ruskimi.
  • Odpowiedz
@Aquamen: ukry ukrywają swoje straty. To jest element ich strategii. Ruscy robią to samo. Czemu Cie dziwi, że wojskowy zostaje zdegradowany za wyjawienie tajemnicy wojskowej?
  • Odpowiedz
@blah1blah2:

Czemu Cie dziwi, że wojskowy zostaje zdegradowany za wyjawienie tajemnicy wojskowej?


Bo takie właśnie wyznania sprawiają, że zachodzą w armii zmiany na lepsze. Tu zwyczajnie zamietli g---o pod dywan i udają, że nie śmierdzi

Oficerowie tacy jak ten gość powinni dostać awans i wskazać gdzie leżą błędy. Naprawić je.
  • Odpowiedz
@Aquamen: nie naprawia bo nie maja jak. Tzn stara sie - apeluja o wiecej czolgow, artylerii, samolotow i broni rakietowej o srednim zasiegu.
Ale maja i otrzymuja male ilosci, wiec musza walczyc jak do tej pory - w znaczej mierze opierajac sie o piechote.

No i paradosklanie Ukraincy dobrze ogarniaja i do okopow sla mobilkow po kilkutygodniowym szkoleniu, a nie doborowe wojsko zawodowe czy doswiadcoznych ochotnikow.
Ale cena sa duze
  • Odpowiedz
@Aster1981: Wystarczy ich lepiej wyszkolić. Nie słać na śmierć ludzi z przypadku. Pomaga im 50 krajów, niech tylko każdy przeszkoli porządnie 10k żołnierzy i mają problem z głowy.
  • Odpowiedz
@Aquamen: no ale nie kazdy kraj wspierajacy przeszkolil 10k zolnierzy ukrainskich. tak duze ilosci wojska szkolilo najwyzej kilka panstw sojuszniczych. W sumie wieksze szkolenia nadal trwaja. Mowi sie ze lacznie moze byc szkolonych nawet kilkadziesiat tys zolnierzy, a conajmniej kilkanascie tys.

Na te chwile na pewno nie maja na tyle wyszkolonych, ani uzbrojonych sil, by moc nimi walczyc w okopach. lepsze formacje sa trzymane do ochrony stolicy jak i szykowane
  • Odpowiedz
Bo takie właśnie wyznania sprawiają, że zachodzą w armii zmiany na lepsze.


@Aquamen: możesz mnie oświecić i powiedzieć jak ujawnianie tajnych danych o stanie armii w trakcie trwającej wojny ma poprawic sytuację? Jedyne co to może poprawić to rozeznanie ruskich o stanie ukraińskiej armii i o jej słabościach.
  • Odpowiedz
Wystarczy ich lepiej wyszkolić. Nie słać na śmierć ludzi z przypadku. Pomaga im 50 krajów, niech tylko każdy przeszkoli porządnie 10k żołnierzy i mają problem z głowy.


@Aquamen: Na szkolenie potrzebny jest czas a jego jest mało.

A to że propaganda to najważniejsze narzędzie to chyba każdy wie. Nawet u nas wybory wygrywa się propagandą a tam gra jest o wyższą wartość. Trzeba trzymać morale wojska i ludzi wszelkim kosztem.
  • Odpowiedz
Wystarczy ich lepiej wyszkolić. Nie słać na śmierć ludzi z przypadku. Pomaga im 50 krajów, niech tylko każdy przeszkoli porządnie 10k żołnierzy i mają problem z głowy.


@Aquamen: Niestety na wojnie tak to nie działa. Na przemiał śle się chłopaków z łapanki, bo śmierć takiego w excelu świeci się na zielono. Zawodowych nikt nie wyśle pod lufy, bez dobrego wsparcia artylerii i rozpoznania, bo szkoda pieniedzy wydanych na szkolenia i
  • Odpowiedz