Wpis z mikrobloga

Nie ma się co dziwić, że kibice Verstappena są tacy sfrustrowani, w końcu co ich zespół osiągnął w porównaniu z takimi kibicami Lewisa?
- żałosne "sukcesy" w postaci wygrania wyścigu gdzie nie było konkurencji (typu Hiszpania 2016 po wiadomym zdarzeniu)
- jedno WDC Verstappena dzięki Masiemu i sędziom
- drugie WDC Verstappena dzięki nielegalnym bolidom i costcapowi
Tymczasem Lewis Hamilton
- wygrana w świetnym stylu dająca mu pierwszy tytuł mistrzowski
- doskonalenie jazdy w słabym McLarenie w latach dominacji Vettela
- ryzykowny transfer do Mercedesa, który miał zakończyć jego karierę a sprawił, że jest najbardziej utytułowanym kierowcą wszechczasów
(zaraz ktoś napisze, że UGA BUGA MERCEDES WIEDZIAŁ WCZEŚNIEJ, gówno prawda, ale w kółku masturbacyjnym Max Verstappen Racing nie spodziewam się, że ktoś sprawdzi jak naprawdę było)
#f1
  • 19
  • Odpowiedz
  • 2
@Kolikol jak piszesz jakieś durne wysrywy to po co mam tego nie skasować? Kazałeś kasować konto ale przypadkiem pomyliło mi się i skasowałem twój pełny frustracji komentarz xd
  • Odpowiedz
@AradoAkbar nie ma dowodu, na to że Alonso wiedział o crashgate. Crashgate został stworzony przez Briatore i za to zostal skazany, z tego co pamiętam Alonso nie został za to skazany.
  • Odpowiedz
  • 2
nie ma dowodu, na to że Alonso wiedział o crashgate


@rosikk1: Tak jasne, a Senna przeżył wypadek w Tamburello i odszedł na emeryturę uprawiać ogurki szklarniowe wraz z Prostem
  • Odpowiedz
@AradoAkbar: To była konsekwencja jego transferu do McLarena, a nie crashgate.

Poza tym Fernando by miał 4 tytuły, a Vettel dwa gdyby wszystkie te upośledzone Domenicale, Fry'e i Tombazisy mogłby zbudować auto co mogło by być przynajmniej w 0,15 sekundy od Red Bulla przez sezon. Ale oni woleli obskakiwać od producenta wody z cukrem co nawet nie miał eksluzywnego deala silnikowego tylko brał V8 od Renuwy
  • Odpowiedz