Wpis z mikrobloga

Mireczki i Mirabelki, podobają mi się takie większe rośliny - jakieś draceny, fikusy, juki, pachiry, ogólnie grubsze pnie i duże liście niż jakieś małe pierdki. Nie byłoby problemu gdyby nie chęć też na kitku, więc sporo z nich odpada, bo są trujące i nie ma co ryzykować.

Znacie jakieś podobne rośliny, które nie będą szkodliwe dla zwierzaka? Jakaś strona/apka co można sobie wyszukać jakichś informacji po takich szczegółach, bo mam wrażenie, że przy kocie to jedynie kilka nazw roślin (które mi się średnio podobają np. paprotka) przewijało się w kilku artykułach czytanych na szybko

#rosliny #koty
  • 4
  • Odpowiedz
  • 3
@sked pachira jest bezpieczna dla kotów. juka trochę mniej (kot musiałby zjeść jej dużo, żeby się zatruć). oprócz tego palmy areka, chamedora, liwistona okrągłolistna. ogólnie palm przy kotach nie polecam, bo koty lubią podgryzać. przy dwóch kotach z większych roślin mam jukę (liście na dole ma pogryzione), pachirę (do liści nie dostaną, także jest cała) i dracenę (w miejscu niedostępnym dla kotów). no niestety wielkiego wyboru nie masz, ale kilka naprawdę dużych
  • Odpowiedz