Wpis z mikrobloga

Niedawno odkryłam bolesną prawdę o współczesnym świecie. O tym, że o życiu, jakie prowadzisz, decyduje ilość lajków na insta.

No bo i tak wszystko się dzieje w sieci. Znajomi hajpów, jak na mnie spojrzą i przyznać, że są w jakiś sposób związani z Twoją osobą? No way!

I tak było tej konkretnej nocy. Miałam umówione spotkanie z jakąś celebrytką. Dodzwoniłam się do jej awe, a tam taki numer, że moja liczba kontaktów to dwójka i jestem totalnie Cool Girl Fails żeby ich spotkać.

Żyjemy w świecie wirtualnych lajków, a nie wielkich działań, do których kierujemy naszą uwagę. Udowodniło mi się niestety, że ilość ludzi, którzy są w stanie zauważyć Twoje zrealizowane sukcesy jest zawsze mniejsza od tej, która obserwuje spisywaną na Insta egzystencję.

#kwadransobrazka #podcutie #sgf #realiazycia #followme
  • 60
@gram_na_twoim_flecie @kidi1 Nie wiem o co chodzi

Mam insta ale on jest powiązany z moimi zainteresowaniami oraz takie rzeczy obserwuje w efekcie nie widzę jakichś celebrytów, cudów. Moje życie wokół tego też się nie kręci bo przecież ja osobiście się tam nie prezentuje.

Każdy kto ma jakieś takie problemy w zasadzie sam je wygenerował i to niezależnie od medium bo to nie ono jest kluczem problemu.
@gram_na_twoim_flecie: Mówię biegle po Angielsku i Polsku, ale nie rozumiem połowy twojej wypowiedzi XD

A ad meritum: jak się spędza cały Boży dzień scrollując przez insta to może tak się wydawać.

Dla mnie mieć dobre relacje z rodziną i kilku bliższych znajomych to większy wygryw niż kilka tysięcy followersów.

Zresztą często się mówi, o tym że 1000 prawdziwych fanów (jak robisz sensowne rzeczy) ma większą wartość niż following 100.000 randomów, którzy
Niedawno odkryłam bolesną prawdę o współczesnym świecie. O tym, że o życiu, jakie prowadzisz, decyduje ilość lajków na insta.


@gram_na_twoim_flecie: no to jeszcze czeka cie kolejne odkrycie które mówi że masz być korposzczurem który ma się kręcić w kołowrotku przez całe życie, zaciągać kredyty, kupować rzeczy które ci są do niczego potrzebne a wszystko to w świetle elit które to co raz straszą kryzysami. A, i najlepiej abyś się zabardzo nie
@gram_na_twoim_flecie: ja uzywam Insta, ale do inspiracji. Np. Dekoracja wnętrz, inspiracje, co do muzyki, porady wychowawcze. Tam jest mnóstwo dobrej treści, czasami uzywam po prostu do poprawienia sobie humoru- ludzie robią bardzo śmieszne rolki. Po prostu nie obserwuje profili celebrytów lub rzeczy, które kompletnie mnie nie interesują. To jest tylko wyobrażenie, że życie się dzieje na Instagramie. Mam mnóstwo znajomych, którzy nie mają tam konta, i wiodą bardzo przyjemnie życie.
@gram_na_twoim_flecie:

"I tak było tej konkretnej nocy. Miałam umówione spotkanie z jakąś celebrytką. Dodzwoniłam się do jej awe, a tam taki numer, że moja liczba kontaktów to dwójka i jestem totalnie Cool Girl Fails żeby ich spotkać"

Nie wiem czy juz za stary jestem czy co ale ni #!$%@? nic z tej wypowiedzi nie zrozumiałem xD