Wpis z mikrobloga

@KoninaBeZiomeczka: może trochę offtopic ale wydaje mi się że same podstawy po kursach z sieci (mierne w moim odczuciu) to za mało. Musi tez coś być z drugiej strony problemu "wyjścia z biedy". Mam tu na myśli sprzyjające warunki rynku pracy.

Mam hehe raczej miałem ogarnięte pakiety Adobe. Nawet parę lat wykorzystywałem te umiejętności zawodowo w jakimś januszeksie przy "reklamie". Od tamtego czasu raz tylko wiałem ofertę pracy dla grafika w
@mrq: Akurat obecnie nie ma lepszej branży niż programowanie, a wybór technologii to plus w długim terminie. Postawy jednak to za mało, trzeba jak najszybciej robić to komercyjnie. No i jak mieszkasz w Przemyślu albo innym Białymstoku to tak, raczej duży problem
Akurat obecnie nie ma lepszej branży niż programowanie,


@KoninaBeZiomeczka: To trochę dla mnie pusty frazes. Jeśli już ma czegoś dotyczyć to tylko specjalistów, My mówimy o stanowiskach juniorkich. Aaaa przypomniało mi się że jest jeszcze coś takiego jak praktyki i tu można by nawet dopłacić żeby tylko wkręcić się w temat - nie mylić z bootkampami itp. Niestety nie wiem jak tam rynek praktyk w programowaniu wygląda.

Postawy jednak to za
@KoninaBeZiomeczka: języki. Jak znasz dobrze jakiś język, to załapujesz się do większego korpo na byle stanowisko i potem skaczesz w najmniej oczekiwany dział bo akurat jesteś jedynym który zna hiszpański, a mają dużo działów tam. Jak znasz dwa to bóg normalnie.

Angielski tez pomaga, bo niby każdy zna, ale w praktyce dobrze mało kto mówi i łatwo się złapać na coś nietypowego.
@KoninaBeZiomeczka: Masy rzeczy można się nauczzyć z internetu, studia całe nawet możesz zrobić przez internet. Twoje pytanie powinno brzmieć "Jakie są wysoko płatne skille których możemy się nauczyć np: z internetu nie wydając ani złotówki". No chyba, ze serio pytasz ogolnie to wtedy nie da sie odpowiedziec konkretnie bo w internecie jest dostepne niemal wszystko dzis.
s@KoninaBeZiomeczka: ostatnio też nad tym myślałem jakby wykorzystać ten czas który po pracy etatowej spędzić na nauczeniu się czegoś konkretnego. To wszystkie 6 punktów to nie są rzeczy dla przysłowiowego Kowalskiego, musisz mieć w sobie to coś żeby to ogarnąć IT czy projektowanie. Nawet gdzieś czytałem żeby zaczać od HelpDesku żeby mieć jakieś podstawy do IT ale jak zobaczyłem jakie są wymagania na stażystę Supportu to się załamałem.
@Rudyzzadupia: Wymagania nie są chyba aż tak wygórowane na help desk. Coś trzeba ogarniać, ale w kilkaset godzin pewnie da się nauczyć.

@Betoniarka69 Pytam ogólnie i nie jest to trudne w odpowiedzeniu bo np: księgowości czy logistyki się przez online nie nauczysz od tak i nie będziesz sobie wesoło pracować jako freelancer. Tak mi się wydaje z tego co wiem
@Aten7385: moim zdaniem wystarczą, niemiecki jest też ciekawy bo sporo średnich i małych firm go potrzebuje, bo prowadzą z Niemcami interesy. Wtedy nawet jak do księgowości kogoś potrzebują, to może warto im zainwestować w Twoje szkolenia (czy dać Ci więcej czasu na klepanie ich po pracy) .

Niemiecki do biznesu to ciekawy język, bo nawet w branżach typu IT potwierdza się stereotyp że Niemcy nie bardzo lubią mówiąc po angielsku, nawet
Akurat obecnie nie ma lepszej branży niż programowanie


@KoninaBeZiomeczka: bzdura kogoś kto siedzi w swojej banieczce. W reszcie wypowiedzi to zaprzeczasz sam sobie

Postawy jednak to za mało, trzeba jak najszybciej robić to komercyjnie.


bez podstaw nie będzie robił komercyjnie